Tradycyjnie odcinki rozpoczynające nową serię są zaskakujące, ale to, co zobaczyłam, trochę mnie, hm, ogłuszyło ;p
Parę odcinków w trzeciej serii (tak, tak, serii, nie sezonie, bo sezon to jest na misia ;d) na iitv.info opuściłam, bo nie mogłam patrzeć na przyspieszone napisy. O ile dobrze pamiętam, to były odcinki 3x08-11.
Czy w nich była wyjaśniona sprawa (domniemanego) morderstwa Iriny? I kiedy w czwartej serii zostanie to odkryte (w sensie, że Irina nagle powstanie z "grobu" ;p)?
Jestem przy 4x08. Dokładnie nie wiadomo jak było. Sydney znalazła dokumenty, w których była informacja, że to Jack jest odpowiedzialny za śmierć jej matki. Ponoć Irina nasłała na Sydney mordercę, więc Jack zainterweniował, chciał ochronić swoją córkę.
Też tak pomyślałam na początku, ale zauważ - w 4x02 pod koniec odcinka Sydney poleciała z Nadią do Moskwy, żeby pokazać jej mauzoleum Iriny. Potem parę odcinków Jack w rozmowie z Aleksiejem mówi coś w tym stylu, że "cieżko nadążyć za Iriną" i z tego wynikałoby, że ona jednak żyje. Ech, ten serial mota w głowie... ;-) Na Wikipedii czytałam, że podobno mamy poznać o niej prawdę pod koniec czwartej serii, ewentualnie na początku piątej. Chyba jest na co czekać ;p
Te napisy to moja wina. błagam o wybaczenie, ale za późmo zauważyłam - mój błąd.
teraz walne mega spoiler więc na własną odpowiedzialność czytacie.
Irina została zdublowana i Jack zabił jej właśnie klona. a wyjdzie to na jaw jeżeli dobrze pamiętam gdzieś w okolicach 20 odcinka 4 serii. acha i nie wybaczajcie Irinie tak łatwo jak Sydney ;)