Pytam się, dlaczego pieniądze z abonamentu są w taki sposób trwonione!!! Tak jakby
producenci i aktorzy tego"serialiku" z wielką przykrością i niechęcią "odwalali" dniówkę i do
domu. To nawet nie jest rzemiosło, nie mówiąc o wyrazie artystycznym - jakim jest minn.
aktorstwo. To jest po prostu dno, dna. Czy osoba odpowiedzialna za produkcję obejrzała
chociaż jeden odcinek przed emisją. Wątpię bo spaliłaby się ze wstydu.