Myślę, że przesada jest robienie show ku rozrywce amerykańskiej publiczności z przypadków niemieckich"lekarzy", którzy zajmowali się eksperymentami pseudo medycznymi w obozach koncentracyjnych. Są pewne granice.
Przecież tym bohaterem musiał być Niemiec, ewentualnie Rusek jakiś, do nich to po prostu najbardziej pasuje :D