Właśnie dziś kończyła "Asylum" i szczerze jestem w kropce. Przegladalam całe forum, ale nie znalazłam nic co mogłoby mi trochę podpowiedzieć.
Po pierwsze z tego co wywnioskowalam Lana sama zdecydowała się na pobyt w szpitalu, nie myśląc nawet jakie będą takie konsekwencje. Wszystko co na niej robili czyli te elekrowstrzasy i tak dalej to tylko było po to aby jej książka się lepiej sprzedawała czy naprawdę? I czy on naprawdę ja zgwałcił czy to kolejne kłamstwo. Wiele wątków jest dla mnie strasznie nie jasnych. Przecież siostra Jude poszła do tej kochanki i kazała podpisać jej jakieś papiery na to, że Lana ma zostać w szpitalu, a tu się okazuje, że ona sama tego chciała. Może mi ktoś to przełożyć na czynniki pierwsze? ;)