Widzę, że jesteś on line. :) Powiedz, czy warto oglądać ten serial, bo nie wiem czy mam zaczynać, czy odpuścić. Obejrzałem prawie cały Sons of Anarczy, który mi poleciła znajoma i spodobał mi się, ale nie wiem, czy ten będzie równie dobry.

jestem online bo praktycznie się nie wylogowuje(?), moim zdaniem warto, bardzo fajny klimat - jest kilka niezłych wątków, z tego co pamiętam szybko mi się oglądało
na pewno Ci przypadnie do gustu :)

Ja też jestem ciągle online, ale nieczęsto jestem obecny. :D Zacząłem oglądać pierwszy odcinek pierwszego sezonu, ale po 15 minutach nie dało się oglądać, bo słaby transfer :/
Czekam więc na jakąś sensowną opinię, bo zapowiadał się ciekawie. :) Poproszę kumpla, to mi może podrzuci na pendrive. W każdym razie dzięki. :)

Heh, dopiero teraz zorientowałem się, że jesteś dziewczyną, bo po nicku myślałem, że jesteś facetem. :D Ot, się zakręciłem. ;)

hah, no proszę jaka niespodzianka :D

Co zrobić, starość, nie radość. :D

Dobrze, że nie zacząłem pisać: gościu, albo mistrzu. :D

zdarza się, nie wyszło źle :)

Takie pomyłki często się zdarzają. :)

No to jestem na początku trzeciego sezonu i mam mieszane uczucia. Jak dla mnie drugi był dotychczas najlepszy. Co do trzeciego, za bardzo mi tu jedzie Sabriną czy Salomeą, ale póki co, nie zniechęcam się. :) Powiem tylko, że córka Erica Robertsa jest(była?) całkiem sexy, przynajmniej w tym serialu, ale nie mam porównania bo widzę ją po raz pierwszy. A piszę do Ciebie, bo w zasadzie tylko ja do Ciebie piszę, więc może niechcący odpowiesz. ;)

a wiesz, bo ten 3 sezon to jest taki bardziej babski, tak mi się wydaje
ale warto oglądać chociażby dla tych wątków z nawiedzoną Delphine LaLaurie :V

No właśnie tak mi się wydaje., że bardziej babski, ale co tam, spróbujemy. ;)

nic nie stracisz :V

No na to liczę. :)