to powodzenia

zgadzam się, poziom drastycznie spadł
za 4-y sezon biorę się w przyszłym tygodniu, warto obejrzeć?

Czwarty sezon jest napewno lepszy, jeżeli trzeci sezon ci się nie spodobał, a po twojej ocenie tak wnioskuje, to czwarty powinien ci się spodobać, a przynajmniej nie powinien cię rozczarować, jakością bliżej mu do dwóch pierwszych. Myślę że warto, zwłaszcza jeżeli się oglądało wszystkie poprzednie.

Tak bardzo się zgadzam. Ja najpierw obejrzałam dwa pierwsze sezony, a potem coś mnie podkusiło, by ominąć trzeci i zabrać się za czwarty. Podobały mi się, więc postanowiłam w końcu obejrzeć 3. Wytrzymałam dwa i pół odcinka. Naprawdę, to była prawdziwa męka. Jako że nie lubię pozostawiać niedokończonych czynności, to pewnie obejrzę cały , ale nie spodziewam się, że wywrze na mnie pozytywne wrażenie.

3 nie jest gorszy tylko jest inny. Mi na przykład podobał się najbardziej z całej serii(na równi z 1 sezonem). A 2 który najwięcej osób chwali dla mnie był zbyt przewidywalny a dodanie kosmitów do historii szpitala psychiatrycznego zdyskwalifikowało fabułę już na starcie.

American HORROR Story. Tak to się nazywa. Moja opinia: Drugi sezon miał w sobie dużo z horroru. Wiadomo, pierwszy sezon nie ma o czym mówić, horror pełną gębą. Jednak trzeci? Totalne pośmiewisko. Historia rodem z "Sabriny nastoletniej czarownicy" w połączeniu z "Czarodziejkami". Jedyny plus trzeciego sezonu to rola Pani Lange, kobieta jest niesamowita. Mam nadzieję, że już nigdy nie zrobią sezonu podobnego do trzeciego.

Póki co dla mnie najlepszy sezon, nie widziałem jeszcze tylko Freak Show. Pisząc, że jest słaby udowadnia się, jak mało wie się o kinie. Świetna muzyka, niesamowity klimat Nowego Orleanu w tym retrospekcji, świetnie napisane postacie, najlepsza jak dotąd kreacja pani Lange, klimat miejscami (szczególnie ten z Axeman i Papa Legba) przypominający Twin Peaks. Idealne wymieszanie horroru z gatunkiem obyczajowym i komediowym. Pastisz na seriale pokroju Sabrina i wiele innych smaczków. I ta genialna scena z utworem Seven Wonders by Stevie Nicks.

Dla narzekających: horror to nie tylko ponury mroczny klimat, psychiatryk i duchy. Dobry horror zawiera inne elementy i się nimi bawi.