PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682018}

American Horror Story: Sabat

American Horror Story: Coven
2013 - 2014
7,4 55 tys. ocen
7,4 10 1 54721
6,2 17 krytyków
American Horror Story: Sabat
powrót do forum serialu American Horror Story: Sabat

Fatalnie

ocenił(a) serial na 5

O ile poprzednie mozna było nazwać Horrorami to tu mamy do czynienia tylko ze story. Opowieśc z dreszczykiem dla nastolatek do 17 lat. Odrąbywanie głów, palenie na stosie, upiorny a zarazem komiczny Papa Legba, wyłupianie oczu, chodzące zombie-to chyba jedyne elementy, które klasyfikuja serial jako ten "dla dorosłych". Cała opowiastka jest od samego początku do konca mozno naciągana. Wprowadzanie postaci które posrednio tylko miały wpływ na "pchnięcie" akcji do przodu-jest sztuczne i niepotrzebne. Ostatnie 3 odcinki natomiast to juz parodia. Dynamiczne ujecia kamer, kończenie historii na siłę (la Laurie, Axeman). Mozna by wymieniac w nieskończonosć. Irytuje nieco gra aktorska. Lange jakos zepsuta, schorowana, uzależniona kobieta-ok ale nieco mi tu zalatywało siostrą Jude-tyle ze tam to miało jakis sens, mroczną historię, a tu zupełnie mi nie pasowało do tej basniowej opowiesci o czarownicach, które niby potrafią byc niesmiertelne a przynajmniej cieszyc sie nienagannym zdrowiem(Cordelia której oczy są ok pod koniec historii), a jednak tak nie jest i raka nie da sie pokonać magią. Kiepsko i nienaturalnie. Jako serial dla nastolatek, ale jako American Horror Story nie dorasta do piet pozostałym seriom.

McCoy

Coven wypadł blado co do 1 i 2 sezonu, aczkolwiek 1 sezon miał klimat drugi gdzie niegdzie był naciągany ale w takim samym stopniu jak 1 sezon. Te naciągnięcia to geje w 1 sezonie...litości, a w drugim kosmici. W Covenie chyba jest za dużo tych naciągnięć...żeby je wszystkie rozpisać.
Nie postarali się pokazali tylko serial dla nastolatek, jak można rywalizować o faceta i dzielić się z nim na pół w efekcie tylko jedna wygrywa od całe przesłanie serialu z Happy endem.

ocenił(a) serial na 5
McCoy

Po pierwszym odcinku byłam bardzo zawiedziona. Później jakoś tak bez entuzjazmu kontynuowałam resztę. W ostatnich odcinkach me serce zapałało nadzieją, że młode się nawzajem powybijają i finisz będzie zaskakująco dobry bo bez nich. A tu uj. Do teraz nie wierzę, że po 2 wciągających i zwyczajnie dobrych sezonach zrobili COŚ takiego.

ocenił(a) serial na 6
McCoy

Ciężko będzie przebić klimatem 1. i 2. sezon. Jestem strachliwą osobą i na pierwszych sezonach musiałam na niektórych momentach zasłaniać oczy,bo mi za bardzo ryły banię. Tutaj? Nic, ot taka sobie historyjka o czarownicach, oczywiście dobro zwycięża, ale podczas gdy w pierwszych sezonach dobro również zwyciężało, ale było to takie "szczęście w nieszczęściu", tak tutaj wszystko jest takie radosne, miłe i spokojne. Szykowałam się na inny koniec, spełnienie się wizji Cordelii, kiedy Fiona jednak wróci, pozabija je wszystkie i odejdzie w triumfie. Trudno..

Hinata_3

Otóż to, myślałem, że jak Fiona wróciła, to zabije swoją córkę (np. w momencie przytulenia, nożem który leżał na stoliku), odzyska urodę i moce, i znowu będzie rządzić. Szkoda, to by było zakończenie niespodziewane :P

ocenił(a) serial na 5
harrutek_84

Taa niespodziewane ale kazdyvna to liczyl ze tak bedzie ha ha.

ocenił(a) serial na 6
McCoy

Każdy na to liczył, bo poprzednie sezony utwierdzały nas w tym, że niczego nie możemy być pewni do końca, a tutaj było tak zbyt...przewidywalnie, jakby zupełnie inni ludzie pracowali przy tym sezonie.