z tego akurat i ja się miałam niesamowicie :D

haha fakt,troche smieszne ale coz... ;d killing vagina is ok

tak, zabija podczas seksu, ale to chodzi o to, że nie zabije tylko swojej prawdziwej miłości... no cóż ma pecha. Nie mogłaby mieć "daru" zabijania w ten sposób, ponieważ czarownice musiały przedłużać swój ród, aby nie wyginęły, to jest po prostu jej klątwa, o zdolnościach jeszcze nie było.

cieżko nazwać komedią... to było żenujące i niesmaczne

Vagina Dentata to miała choć potencjał...

Jeżeli mnie pamięć nie myli to był chyba nawet taki film o zabójczej waginie....

Tak Vagina Dentata... miała zeby piranii. Ale to miał jakiś potencjał.

Po za tym stworzono teraz taką "wkładkę" dla kobiet. Igły i chaczyki wiadomo w co sie wbijają...

To może wymyślcie coś lepszego :) jak wam się nie podoba z chęcią wysłucham waszych poważnych propozycji :/

Chcesz o waginie gadac? XDD
O ja pier...

W sumie to nawet kilka było np. Teeth lub Killer Pussy.

Chodziło mi o moc inną niż ta którą ma bo każdy potrafi się tylko mądrować i krytykować

To ja mam pomysł, skoro człowiek ugryziony przez pająka to Człowiek-Pająk, człowiek nietoperz to Batman - więc jak nazwiemy dziewczynkę o zabijającej waginie? :D

Wag-women. XD

Pussygirl!

Dramat...XD
Juz nie wymyslajcie tych nazw :D

w magicznym temacie mogłoby to być : Harry Potter and the deadly cunt :D zemsta penisa

chyba w jakimś polskim tłumaczeniu bo to co napisałeś jest wulgarnym słowem i znaczy co innego

Vagiller !!

hahahhaha

To nie jest jej dar, ale klatwa, ktora rzekomo rzucona na jej prababke

O Waśnie :)

O właśnie * beznadzieja że nie można edytować swoich postów

Biedny ten jej chłopak ...
...zanim doszedł, to zszedł
a na końcu killing vagina is coming back :D

Racja, to było żenujące, haha. ;-D Jak dla mnie trzecia seria, w porównaniu z pierwszą i drugą częścią, to PORAŻKA... Po młodą przyjeżdżają agenci rodem z Matrixa, później stara baba smarująca się krwią niczym Elżbieta Batory, czarownica widząca przez chodnik i żywa lalka voo-doo, motyw z Lange i chirurgiem (po cholerę jej to serum skoro wyssała z doktorka młodość)... Długo by wymieniać :-) Miałam nadzieję na kolejny genialny sezon, który okazał się lipą i bliżej mu do Scary movie niż do prawdziwego horroru. Nie rozumiem tego zachwytu i oklasków... Bleee :P

Nie znasz się, dobra komedia to jest. :)

Ekhm, ta czarownica nie widziała przez chodnik, ona ma zdolność czytania w myślach, więc "słyszała" tą babkę która była pod chodnikiem.
Widzisz, może Lange nie chciała zabijać po kolei każdego wysysając z niego młodość, gdyż było to nietrwałe, a chciała znaleźć coś, co zapewni jej młodość już do końca? To wyjaśnia dzisiejszy odcinek, dlaczego postanowiła spotkać się z czarną czarownicą . ; )

Zastanawiam się jak wyglądała by mineta w takim razie xD

W tej chwili to cały ten sezon to niezła komedia. Takie X-Witch Ostatni Bastion. Brakuje tylko Zacharego Quinto jako Xaviera.