Bądźmy dobrej myśli! :)

modlmy sie za evana petersa, zeby dostal lepsza role niz w covenie. chociaz to nie bedzie trudne, skoro w 3 sezonie jedynie wydawal z siebie jeki i monosylaby. oby tez emma roberts znow grala bitch witch, bo to jej dobrze wychodzi ;p

Faktycznie, 2 sezon bardzo podniósł poprzeczkę, a jak jedna osoba dobrze to określiła
3 sezon był bardzo chaotyczny, można powiedzieć, że jeden odcinek nie wynikał z drugiego,
a przez sezon przewinął się zbyt dużo nierozwiniętych przez bardzo płytkich wątków np.
ten diabeł voodoo.