Juz da sie domyslec ze na Taissa Farmiga i jej rodzine rzucona jest pokoleniowa klatwa, bowiem jej praprababką byla corka Kathy Bates, ktora uprawiala seks z kim popadnie, z murzynem itp. Zeby ja ukarac kazdy stosunek z nia byl smiertelny dla partnera. To przeszlo na kolejne pokolenia i wlasnie na Taissa Farmiga. Pisze aktorami, bo nie pamietam imion serialowych, a nie ma na filmwebie jeszcze ich.
Co do odcinka to slaby. Najslabszy pilot oceniajac gatunkowo - horror. Jezeli patrząc pod wzgledem serial familijny to pilot daje rade. W stylu seriali mlodziezowych czarodziejki itp. To jednak na razie nie jest ten sam mroczny i straszny klimat. Momentami malo spojny montazowo. Z jednej sceny przeskok w drugą co czasami jest zabawne. Jak nagła wycieczka w czarnych strojach po mieście. Ktoś kto zna sie na kinie widzie te mankamenty.
Zgadzam się. Na razie horroru tu mało więcej teen (ang.) jakbym oglądał ABC Family.
Popieram, spodziewałam się mocnego odcinka a otrzymałam łatwo przyswajalną papkę. Może jeszcze nas czymś zaskoczą, kto wie, jak na razie nie czekam z niecierpliwością na następny odcinek, jak to było w przypadku drugiego sezonu, który moim skromnym zdaniem był najlepszy. Zobaczymy. :)
Mam wrażenie, jakbym oglądał 2 seriale jednocześnie. Pierwszy z dorosłymi aktorkami, gdzie jest fabuła, sens, aktorstwo oraz niestety drugi z siksami bez mózgu, z żenującą fabułką i takim samym poziomem tekstów, których wątek jest na siłę wciśnięty dla poszerzenia oglądalności o american małolaty :(
Co raz gorzej z tym serialem. Ugrzecznili go żeby dostał niższą kategorie wiekową i miał większa oglądalność.
Faktycznie ten sezon na razie odstaje od poprzednich. Ciekawie zapowiada się hisotria Kathy Bates, Jessicy Lange, Frances Conroy i Sary Pulson natomiast cała teen otoczka jest straszna. Najgorszy jest Evans ze swoim "nooooo". Natomiast twoja teoria nie trzyma się do końca kupy, bo wszystkie córki Kathy Bates zostały zabite (powieszone) oraz gdyby takowa klątwa istniała to żadna nie mogła by mieć potomstwa chyba ,że na zasadzie modliszek :) Czy to jest fakt z tą kategorią wiekową czy tylko tak domniemacie ?
Pisałem to jak jeszcze nie wiedzieliśmy ze one umrą. Strzał mógłby dokonać się przed śmiercią kochanka.
Ten sezon najbardziej przypadł mi do gustu. Dzisiaj po 4 odcinka wystawiłem ocenę, i jako jedyny na chwilę obecną posiada 9/10. Ja akurat lubię kino familijne, i akurat ten sezon przypadł mi do gustu najbardziej chyba właśnie dzięki temu kontrastowi. W drugim sezonie WSZYSTKO było strasznie popaprane i infantylne - nie mówię, że złe ale takie hmm... nierealne?
W pierwszym sezonie wszystko było by spoko, gdyby nie kulało aktorstwo - Doktorek i jego żona, a nawet Violet (która w Sabacie mnie już nie wkurza, chyba się czegoś nauczyła w ciągu tych 2 lat) No i jeszcze ten nieszczęsny odcinek finałowy...
Tutaj mamy jak na razie perfekcyjne aktorstwo, tak samo było w Asylum... a oprócz tego coś zupełnie nowego, w innym stylu i klimacie. Seria jest fakt, mniej straszna ale bez przesady - nie za straszność wszyscy pokochaliśmy AHS.
Na plus wątek pedofilski - od pierwszego odcinka 3 razy miałem odruchy wymiotne... szokujące bo nie pamiętam by kiedykolwiek wcześniej film/serial mnie tak obrzydził (a miałem raz okazje widzieć szajs chyba noir czy jakoś tak) myślę, że to przez wspomniany kontrast.
AHS trzyma poziom, i jestem w szoku że 3 seria serialu może być aż tak dobra i trzymać poziom, i nieraz zaskoczyć... to jeden z niewielu seriali w którym tak jest.
Jeśli nie widziałeś czwartego odcinka, to przepraszam za spoiler. Zapomniałem zaznaczyć że w mojej wypowiedzi mogą znajdować się takowe. Wątek ten jest wprowadzony, i chyba też jednocześnie zakończony w odcinku 4.
Ale czwarty ma wyjść dopiero za tydzień wg rozpiski filmwebowskiej. Kolega przybywa z przyszłości, jak w ostatnim odcinku Castle'a? :-)
Chyba, że opierasz się na sneak peekach i różnych innych cudach, to nie chcę nic wiedzieć - czekam cierpliwie na odcinki.
Pedofile łaszą się na małoletnie cele, Evans jest za "stary" aby mówić o pedofilii:P Poczynania mamuśki sprzed kilku a nawet kilkunastu lat można by nazwać pedofilią:P
Chłopak był w college'u. Wnioskuję, że matka się nim zainteresowała po odejściu ojca, wspominała, że został wtedy głową rodziny (a że zastąpił ojca na każdym polu, to takie drobne niedopowiedzenie...); dorabiał, dając korepetycje uczniom przygotowującym się do SAT - licealistom - znaczy się, musiał być od nich starszy, chociaż rok. Relacja matki z synem chora, jest to kazirodztwo, ale w takiej sytuacji to nie pedofilia.
Choć, oczywiście, na 100% tego wykluczyć nie można bo mogło się to rozpocząć dużo wcześniej.
Zara, zara, ale przecież wszystkie córki Madame LaLaurie zostały powieszone zanim porodziły dzieci. Jakim cudem Zoe ma być zatem jej prapraprapraprawnuczką?