Kogo widzielibyście w rolach głównych? Bo ja zestawiłbym to tak:
Cień - Trent Reznor (!),
Mr Wednesday - De Niro
Laura - Famke Jensen (!)
Czernobog - Hopkins, nikt inny
Mr Nancy - Laurance Fishburne
Loki - z nim mam kłopot. Powiedziałbym, że może Gyllenhall? Kompletnie inny.
Hinzelmann - vacat
Sam Czarna Wrona - uwaga, uwaga - Julia Roberts
Tyle. A wy jak to widzicie? :)b
Trent? No nie wiem, jakoś niespecjalnie. W końcu to potężny i postawny koleś z Cienia był. Tom Hardy?
Reszta pasuje, a jako Hinzelmanna to bym widział Chistophera Plummera :)
Laurę przydałoby się wywalić z filmu bo w książce była bardzo żenującą postacią.
Jak dla mnie na Wednesdaya pasuje Paul Giamatti. Lokim mógłby być Robert Knepper. A Cień to może taki trochę bardziej przypakowany... Fassbender? ;)
Zacząłem dopiero czytać także znam dopiero parę postaci ale jak na razie to tak:
Cień - Jared Padalecki
Wednesday - Ray Winstone
Czernobog - Bill Nighy
Laura - Monica Potter
Sam - Jodelle Ferland
Czemu by nie, mi do roli Laury pasuje Potter, ale ona w sumie jest już za stara do tej roli a wybierając ja miałem raczej przed oczami jej wygląd w latach 90.
W roli Czernoboga widziałbym jakiegoś słowiańskiego aktora. Myślę że Aleksandr Domogarow pasowałby do tej roli.
A co powiesz na tego gościa:
http://www.filmweb.pl/person/Rade+%C5%A0erbed%C5%BEija-4326
Ze Skandynawii to może Stellan Skarsgård chociaż ja bym został przy Winstonie.
W sumie już nie pamiętam jaki wzrost miał w książce ale chyba jakimś wielkoludem nie był. Poza tym przy Cieniu każdy będzie na niskiego wyglądał.
Tak czytam sobie ponownie Twój wpis na temat obsady i nie obraź się, ale to wielkie szczęście że nie Ty będziesz ustalał obsadę.
Jak przy obsadzie jesteśmy to wie ktoś czy HBO rozpoczęło już kasting do serialu?
Trent jako Cień to super pomysł. Moim zdaniem pasuje jak ulał.
Mr Nancy - Tony Todd. Nikogo innego nie widzę w tej roli.
Laura - Kirsten Dunst wydaje się dobrym pomysłem.
Loki - do tej roli moim zdaniem nadaje się ktokolwiek. Wizualnie słabo zarysowana postać...
Wednesday - Paul Giamatti super
Czernobog - (uwaga uwaga!) Jeff Bridges albo http://www.filmweb.pl/person/Rade+%C5%A0erbed%C5%BEija-4326
Pan Jacquel - tu też pasowałby Tony Todd. Chociaż nie wiem, czy nie za młody
Hinzelmann - Ian Holm
no i mam nadzieję że pojawi się moja ulubiona mini story o Essie Tregowan, gdzie Essie mogłaby grać Karen Matheson (chociaż nie jest aktorką...) a Sweeney - widzę tu Johnnyego Deppa zrobionego na rudego popaprańca, jak w Alicji w Krainie Czarów :)
48-letni Cień o wzroście 168 cm? No faktycznie pasuje jak ulał. To może by tak Danny DeVito? Albo nie, jak szaleć to szaleć. Verne Troyer. Rade Šerbedžija Jako Czernobog? W tym akurat przypadku trafienie jest idealne. Holm jako Hinzelman też myślę że ok. Wednesday'a powinien zagrać ktoś ze Skandynawii, dlatego uważam że Peter Stormare byłby bardzo dobry do tej roli. Hopkins? Nie. Giamatti??? Pod żadnym pozorem. Depp - Sweeney? Niekoniecznie. A co do Cienia? Myślę że Chris Hemsworth dobrze pasowałby do tej roli.
Chris Hemsworth może być, bo Cień musi być wysoki no i przystojny ;-) ale tak generalnie to coś ucichło w temacie serialu,wiadomo już coś konkretnego?
No pedałem nie jestem więc nie mnie się cieszyć z przystojności Cienia. Po prostu Hemsworth najbardziej by mi do tej roli pasował.
Hemsworth odpada. Jest za bardzo znany teraz, wszyscy go widzą jako Thora.
Byłabym już prędzej za Tomem Hardym...
No ale aktorowi chyba o to właśnie chodzi żeby nie został zaszufladkowany. To że jest znany to chyba w niczym nie przeszkadza. Poza tym Cień to podobnie jak Hemsworth chłop na schwał. Hardy może być pod warunkiem że go naciągną bo 178 to na Cienia za mało zdecydowanie.
Następny młodzieniec. Cień ma być młody. Tym tokiem myślenia to może by Witolda Pyrkosza, albo Franciszka Pieczkę zaangażować?
Z racji tego, że nikt raczej nie będzie mnie pytał o zdanie podczas dobierania obsady serialu pozwolę sobie "zatrudnić" do mojej wizji zarówno aktorów już nieżyjących jak i zbyt już wiekowych do danej roli.
Shadow - młody Kurt Russell
Wednesday - Sean Connery (!)
Czernobog - Sam Elliott, chociaż chciałbym zobaczyć jak z tą rolą poradziłby sobie Ron Perlman
Mr Nancy - Morgan Freeman (!)
Mr Ibis - również pasowałby mi Freeman bądź Scatman Crothers w nieco poważniejszym wydaniu
Mr Jaquel - Tony Todd
Loki - Michael Wincott
Mad Sweeney - Brendan Gleeson
Hinzelmann - Michael J. Pollard (!)
Shadow - Ryan Hurts , możnaby go fajnie ucharakteryzować
http://www.filmweb.pl/person/Ryan+Hurst-31722/photos
Kiedy czytałem tę książkę miałem przed oczami Jacka Nicholsona jako Pana Wednesdaya.
ja w roli Wednesdaya podczas czytania widziałem Johna Terry'ego - dr. Christian Sheppard z the Lost http://www.filmweb.pl/person/John+Terry-89445 - ale pasowałby ktoś starszy
Podbijam ten geriatryczny temat, bo pojawiły się jakieś ploteczki.
http://www.theguardian.com/books/2015/aug/25/neil-gaiman-american-gods-tv-adapta tion-casting
Pośród fanów najwyżej notowani są:
Ricky Whittle, Jason Momoa (omg, takie drewno, że rozpacz), Joe Manganiello.. hm.
Po długich mękach wreszcie natrafiłam na nazwisko aktora, który w momencie czytania książki jakoś tak automatycznie pojawił się przed moimi oczami jako Hinzelmann.
To Kris Kristofersson! http://www.celebritiesmoney.com/wp-content/uploads/2015/09/Kris-Kristofferson-ne tworth.jpg
A co do Pana Nancy - tylko Morgan Freeman :)
To ja odgrzeję kotleta. Mam nadzieję, że Fuller przy wyborze Cienia przebije się ze swoimi sympatiami i może trafi się Lee Pace, bo to on mi się jakoś wizualizuje w tej roli. Szczególnie po opowiadaniu "Czarny pies" z ostatniego zbioru Gaimana.
A jednak Ricky Whittle w roli Cienia. Dla mnie za ładny :D
I pytanie dnia... dlaczego nie mogę umieszczać linków.. w jakiejkolwiek formie :(
Nie był czarnoskóry, tylko miał ciemną karnację a to różnica. Bodajże na początku książki ktoś go pyta czy nie jest cyganem.