Ciekaw ile oglądałeś odcinków.
Tam dużo akcji jest, dobra była walka z obcymi sezon 2 22 odcinek, walka z aliens.

zanim cokolwiek zdecyduję się napisać czy wystawić ocenę muszę film/serial zobaczyć. widziałem wszystkie odcinki wszystkich serii.

Totalne dno to obyczaj dramat, a nie seria sf ty nawet nie należysz do grona sf. Na pewno w innych filmach tez napisałeś dno frascape, Stargate, star trek i Battlestar Galactica.

BSG jest moim ulubionym i jak na razie najlepszym serialem(wliczam w to również filmy)

Kretyn... Najlepszy serial jaki oglądałem, spoko fabuła, wypasione efekty specjalne i świetni aktorzy :). Największym dnem sa ludzi, którzy wypisują takie bzdury na stronach poświęconych dla fanów...

To nie jest strona poświęcona fanom tylko forum na portalu o filmach i serialach. Jeśli komuś się nie podoba ten serial to tu jest wręcz idealne miejsce na wypowiedzenie tego głośno i wyraźnie. Według mnie właśnie ludzie, którzy myślą tak jak ty powinni się zastanowić czy to jest forum dla nich.

Serialu nie oglądałem więc nie będę się wypowiadał o jego jakości. Zacząłem czytać te posty, żeby się dowiedzieć co ludzie sądzą o tej produkcji i czy warto do niej sięgać. Chyba jednak się nie zdecyduję bo większość opinii jest mocno negatywna.

Świetni aktorzy - a to dobre

Po to jest forum pod filmami/serialami by każdy wyrażił swoją opinie, nie by tworzyć forum fanów

Niestety muszę się zgodzić. Na początku napaliłem się na kolejny serial sf, który ma aż 5 sezonów. Po pierwszym odcinku miałem nadzieję, że miał kiepski start, ale jak dotarłem do 8 to stwierdziłem, że to tylko strata czasu...
Odradzam każdemu oczytanemu fanowi SF. Padaka.

Też się zgodzę. Próbowałem to oglądać, ale straszna klapa. Uwielbiam i oglądam całą masę seriali sf, a ten tutaj to jakaś produkcja z najniższej półki.

To po prostu serial z gatunku "proste, łatwe i przyjemne" jak ktoś szuka czegoś takiego to się nie zawiedzie, jak ktoś chce czegoś lepszego (jak Farscape, Firefly) to się zawiedzie.

Oba które wymieniłeś są na liście moich ulubionych seriali sf obok BSG, SG i ST

Zgadza się, tego g... nie da się oglądać. Po prostu się nie da.

Ja nawet nie mogłem obejrzeć do końca pierwszego odcinka

Co dowodzi Twojej niezmierzonej ignorancji. Ocenić produkt na podstawie rzutu okiem-brawo! Właśnie dołączyłeś do profesjonalistów z półki onetu.

Jego zachowanie jest logiczne:
Nie dał rady obejrzeć- Dlaczego?- Bo serial był beznadziejny- skoro tak, to nawet gdyby obejrzał wszystkie odcinki to mu się nie spodoba. Poza tym od tego jest pierwszy odcinek by zachęcić widza. Jeśli w widzu nie ma kompletnie żadnego "a moze jednak obejrzę następny odcinek" to nie ma sensu dalej oglądać.

Jeden z ciekawszych serialów sc-fi jaki widziałem a juz wiele widziałem seriali. W tym serialu masz wszystko. komiczne sceny, nawiązanie do historii, ziemi, wielkie bitwy galaktyczne, fabułę która jest logiczna a to rzadkość, mistycyzm, ciekawe postacie drugo planowe. Walka o władzę między Dylanem a Tyrem . Co do gry aktorskiej nie jest zła ale też nie jest powalająca.

" W tym serialu masz wszystko." Nie prawda. Nie masz tutaj dobrego wątku miłosnego, dobrze rozegranego dramatu, który nie zostałby zapomniany po jednym odcinku, bardzo kreatywnych kosmitów, wiarygodnej scenografii, dobrze poprowadzonych relacji między postaciami i wielu innych rzeczy.
"kosmiczne sceny" -to jest w każdej space operze
"nawiązanie do historii, ziemi"- które czasem są totalnie na siłę zważywszy, że przez cały serial nawiązują przez większość czasu tylko dwóch kultur (Ziemii i Nitchean).
"wielkie bitwy galaktyczne" -to jest w każdej space operze
"fabułę która jest logiczna" -Nie. Zdecydowanie fabuła nie jest logiczna. Często w odcinkach tworzone są jakieś deus ex machina, które później totalnie są zapomniane (chociażby urządzenie, które pozwalało by Maru był widoczny jak Andromeda), poza tym w sezonach 3-5 fabuła totalnie się gubi, nie raz zaprzeczając sobie (chociażby odcinek z 5 sezonu, gdzie nagle Paradyn jest kimś innym niż w ostatnim odcinku 4 sezonu).
Zrozum, ja mam sentyment do tego serialu, kiedyś go bardzo lubiłem, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Ten serial to coś z półki "proste, łatwe i przyjemne". Choć czasem próbował być czymś głębszym, to zdecydowanie nie wzbił się wysoko. Jest to fajny serial to obejrzenia sobie, ale jest wiele tytułów, które go rozkładają (Farscape, Firefly, Doktor Who).

Świetny serial sci fi i nie rozumiem "narzekaczy". Skoro to takie "badziewie" to nakręćcie lepszy serial. Nie powinno to być trudne skoro wg Was jest słaby :P

1. Jak dorośniesz zrozumiesz
2. To serial typu "proste, łatwe i przyjemne" i jedynie przymykając oko na pewne sprawy można powiedzieć o nim że jest świetny (no chyba, że się jest nastolatkiem- wtedy się nie dostrzega pewnych kiepskich elementów)
3. To głupi argument. To że ktoś ogląda seriale, nie znaczy, że potrafi takowy nakręcić, ale to jeszcze nie znaczy, że każdy serial jest super. Bo równie dobrze przykładowo może się znaleźć człowiek, który nie nakręciłby filmu lepszego niż KacWawa, czy to oznacza, że Kacwawa jest dobrym filmem? Nie.

Serial według mnie jest co najmniej dobry. Według mnie dużo gorszym serialem jest Babylon V.

Bo Babylon V faktycznie rozkręca się dopiero od 3 sezonu, pierwszy jest raczej kiepski, a drugi niewiele lepszy.

Robię drugie podejście do tego serialu. Oglądam 4 odcinek pierwszego sezonu i nie uwiódł mnie ten serial, słaby, wątki niespójne, słabo rozbudowane, postacie słabo skonstruowane psychologicznie, chyba znowu spasuje.szukałam czego s-f bo to oj ulubiony gatunek, ale tutaj naprawdę jest kiepsko a komentarze nie zachęcają. Jestem właśnie po oglądnięciu po raz drugi Ucieczki w kosmos i UWK powala a tutaj wieje nudą. U mnie na pierwszym miejscu pozostaje TNG, później daje Ucieczkę w kosmos, trzecie miejsce trek DS9,czwarte SG Atlantis, piąte SG1, szóste Ziemia ostatnie starcie, siódme BSG , ósme Ziemia2, dziewiąte trek klasyczny z panem Spokiem i Kirkiem, dziesiąte Fireflay. O ile świat treka mi się podoba jest spójny, trwały, jedne wątki wychodzą z drugich i są logiczne, pozatym w TNG nawiązania do filozofów znanych, Szekspira, archeologi itp. co czyni ten serial bardziej ambitnym i dającym do myślenia to w Andromedzie nie ma nic ani fajnego , ani łatwego ani przyjemnego wręcz przeciwnie.Ogląda się go trudno, nudzi straszliwie i ostatnie co można o nim powiedzieć ,że jest przyjemny nawet jeśli ma to być żart czy groteska. Zobaczę jeszcze ze dwa odcinki , może coś ruszy a jak nie to chyba odpuszczę ten serial bo sie nudzę zwyczajnie podczas jego oglądania w Ucieczce w kosmos dowcip powala, teksty mieli naprawdę niezłe a w Andromedzie bryndza straszna , sztampowy ten serial bardzo.

Serial nie jest rewelacją,ale nie jest również kompletnym dnem.Jeżeli tak bardzo Ci się nie podobał, nie musiałeś oglądać wszystkich odcinków.

odpowiem ci , gnoju , po 15 latach .... a może już nie żyjesz .... niech ci ziemia lekką będzie