no i jak dla mnie serial jest troszke przygnębiający...w wersji z 85 roku jest to coś, człowiek oglądając co chwile sie uśmiechał tutaj ma bardziej ochote płakać, czy to dobrze? moim zdaniem nie, do wersji z Megan Follows nieporównywalne :) ale i tak nieźle sie oglada.. 8/10

Nie zgadzam się :).
To Annabeth wygląda i zachowuje się jakby wyskoczyła z książki. Zwłaszcza jej wygląd, tj. Drobna twarzyczka, szeroki uśmiech, ładne jasne oczy, mały nosek, są idealne. Może książkowa Ania miała więcej rudych włosów, tj były gęste i kręcone, ale tego obie wersje Ani nie zachowują, a przynajmniej w nowym serialu uczesanie w dwa warkocze jest idealne i książkowe.
Nowy serial ma klimat i nie jest bajkowy. Jego minusem jest poprawność polityczna, ale dla nowej Ani i nowego Gilberta, też zresztą idealnie dobranego, to ja mogę przełknąć te wstawki z odmiennymi orientacjami, Bashem, Colem i ciotka J. itp.

dla mnie tamta wersja jest o NIEBO lepsza - nie do przebicia :)
tutaj też jest wiele plusów, właśnie m.in postać Gilberta :) mamy tutaj troche inne oblicze niż w tamtej wersji :) tiutaj Gilbert jest bardziej delikatny wyrozumiały, co też mi sie podoba :) niestety dziewczyna grajaca główną role po prostu jest odpychająca, może i gra dobrze ale do Megan Follows nawet nie ma co porównywac

Ja lubię M. Follows, ale ona od początku wydawała mi się za stara, za duża i za pulchna do roli Ani:) była taka łagodna, miła, fajna, jak masło.
Nowa Ania jest inna. Tj bardziej podkreślono chwiejnosc jej nastrojów, bardziej jest wybuchowa, bardziej podkreślono że jej przeszłość tj. Te 11 lat przed pobytem na Zielonym Wzgórzu rzeczywiście istniało, i mnie się to podoba. Jest realistyczne, a nie odpychajace. . A i wyobraźnia nowej Ani jest zagrana super. I ma chemię ze wszystkimi, zwłaszcza z nowym Gilbertem:).

To nowa Ania i rola aktorki trzyma ten serial.

Bardzo lubię takie dyskusje i nie myśl proszę, że próbuję Ci narzucić swoje zdanie.
Zresztą i ten stary serial o Ani ma u mnie serduszko:).

mi sie ten serial coraz mniej zaczyna podobac, wlasnie obejrzalam 2 odcinki 2 sezonu i tak jak pierwszy byl nawet ok tak tutaj zaczynam zasypiać, wątek ze złotem totalna porazka chyba nie wiedzieli co wymyslic takie odnosze wrazenie :x

To prawda, że 2 sezon jest gorszy niż pierwszy:D
Zgadzam się, co do wątku poszukiwaczy złota - porażka!
Ale ostrzegam - będzie jeszcze gorzej - chyba w odcinku 7 - tj. na przyjęciu u ciotki Józefiny:D Miałam 'facepalmy:D" cały odcinek:D
Napisz później - jak Ci się podobało:D

Ale te wątki mierne z 2 sezonu są przetykane naprawdę dobrymi - pojawia się panna Stacy, jest Ania, i Diana, i Gilbert, i szkoła, i jakoś to się ułożyło:).