PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=94275}

Anioły w Ameryce

Angels in America
2003
7,8 10 tys. ocen
7,8 10 1 10200
8,7 13 krytyków
Anioły w Ameryce
powrót do forum serialu Anioły w Ameryce

Aczkolwiek widziałem już bardzo wiele wszelakich filmów począwszy od takich banioryjców jak begotten czy Eraserhead po filmy zupełnie rozrywkowe i przyznam szczerze że ten film to dla mnie kupa.Wielki parujący, przepełniony patosem i amerykańskim kiczem stolec.Zmarnowałem jakieś 3 godziny na obejrzenie tego czegoś i stwierdzam że był to czas całkowicie zmarnowany.Ale podkreślam że to tylko i wyłącznie moja opinia.Atak wogólke czy ktoś mógł by mi napisać co ten film ma sobą przekazywać(o ile coś takiegop przewidziano)Był bym wdzięczny za jakieś sensowne odpowiedzi które może pomogą mi zmienić zdanie na temat tego filmu.

użytkownik usunięty
Kubass_87

Gówno, kupa, stolec - co za porażająco dojrzała opinia - bije ci pokłony o znawco wielki i krytyku od siedmiu boleści. Potrenuj język polski bo robisz szokująco dużo błędów i masz mały zasób słów ograniczający się do rynsztoka - to jedyny sensowny komentarz jaki mi się ciśnie na klawiaturę.

ocenił(a) serial na 1

Hmm, cwaniaczku ,myślisz że możesz sobie pokozaczyć bo nie ujawniłeś swoich personalii.Jeżeli to ma być odwet na to co napisałem o tym filmie to super ,jesteś extra koleś,pochwal sie mamie jakie fajną żecz napisałeś, tylko zwróć uwage na to że podkreśliłem iż jest to moja własna opinia na temat tego filmu.Nie podobał mi sie i tyle, a po to jest na tej stronie możliwość wpisywania komentarzy, by przedstawić swoją opinie na temat danego filmu.Więc koles odpiernicz sie odemnie.Jak ci sie mój komentarz nie podoba to nie czytaj albo podaj konkretne przykłady tego że sie myle.A co do mjego zasobó słów to troche smiesznie ,mówić tak do kogos kto zdał mature z polskiego na 5+ i w tej chwili studiuje prawo, oraz pracuje jako recenzent gier komputerowych w jednym z bardziej znanych pism w polsce, a nie chwaląc sie ja jestem taką właśnie osobą.Jeżeli wymagasz od odwiedzających tę strone by każdy ich komentarz wyglądał ja essej lub praca magisterska natchnionego polonisty, to chyba pomyliłeś stronki.A tak wogóle radze byś buraq następnym razem nie sugerował sie czyimś nikiem, bo odniosłem wrażenie że w oim przypadku było to bardzo znaczące, a to że mam nik KUBASS87 nie znaczy że mam tylko 18 lat.A apropos błędów to bende ich robił tyle ile bende chciał i nawet jeżeli bendzie ci to pżeżkadzało, to i tak wielkie głuwno morzesz mi zrobić, panie wielki polopnistyczny inteligent. Wesołych Świąt kmiocie.

użytkownik usunięty
Kubass_87

Nie jestem "cwaniaczkiem" tylko kobietą, a ujawnić to mogłabym co najwyżej nic nie znaczący nick a nie personalia. Nie "kozaczę" tylko odpowiadam na głupoty, które prostacko z siebie wydusiłeś. Jak zauważyłeś nie czepiam się filmu bo nie wiem z czym z twojej tzw. "recenzji" miałabym dyskutować, bo na pewno nie z kupą, stolcem i gównem, do takiego poziomu zniżyć się nie potrafię. Dzięki za potwierdzenie tego co napisałam powyżej, RYNSZTOK - należysz pewnie do facetów którzy rozmawiając nie potrafią ułożyć zdania bez Qrwa. Dno totalne, odrzuca człowieka po przeczytaniu dwóch zdań. Możesz sobie nawet to prawo skończyć ale prostakiem się urodziłeś a pewnie będąc wulgarnym prostakiem umrzesz.

Pozdrawiam chłoptasiu, bo najwyraźniej jednak nim jesteś.

ocenił(a) serial na 1

Dziękuje za tak wspaniałą odpowiedz.Nic innego sie nie spodziewałem.Ale mam tylko jedno pytanie.Ale dobrze spróbuje być mniej wólgarny.Więc mam pytanie.Co to że jedziesz po mnie i po mojej kulturze słowa ma wspóolnego z filmem "Anioły w Ameryce"co?Prosiłem o argumenty ale jakoś ich sie doczekać nie moge.Skoro jesteś tak inteligętna i kulturalna to napisz mi prostakowi,zwykłemu człowiekowi z plepsu, co w tym filmie jest takiego wspaniałego i co sobą miał przekazać.Jak widzisz nie używam już żadnych wólgaryzmów żeby nie urazić twojej jakże delikatnej i dekadencyjnej duszy.Aha jeszcze jedno.Czy można zakładać że osoba z którą sie nigdy nie rozmawiało jest totalnym prostakiem i nie potrafi ułożyć jednego zdania bez słowa Qrwa.Dla mnie naprzykład jest to zupełnie nie logiczne.Ale twój problem.Aha i jeszcze jedno.Zanim mogłabyś tak po mnie jechać spróbuj dostać się na prawo w poznaniu.Jeżeli ci sie uda będziesz po mnie mogła jechać dowoli.

użytkownik usunięty
Kubass_87

Chłopie, jak sam zauwazyłeś komentować może na filmwebie kto chce i to działa w obie strony, więc się nie dziw, że ktoś komentuje to co napisałeś; osądzając film w sposób tam wulgarny, aż prowokujesz żeby osądzić ciebie.
Osądzasz film obrzucając go "gównem", a sam nie możesz znieść tego, że ktoś kulturalnie wyraża niechęć do takiego stylu. Jakby ktoś ci tego jeszcze nie uświadomił to wulgaryzmy i chamstwo nie jest w cenie, co jeszcze nie dziwi u 14-15 latków jak się wyraziłeś kozakujących, to nie uchodzi szanującemu siebie studentowi prawa, który w dodatku ma wyraźnie zbyt wysokie mniemanie o sobie. Więcej kultury, a szerzyć ją powinni właśnie ludzie jak ty, majacy jakiś pęd do wiedzy i doskonalenia się.
A co sądze o tym filmie: dla mnie jest mądry i przejmujący, można go odczytywać na wiele różnych sposobów. Wbrew temu co niektórzy piszą to bynajmniej nie jest on tylko o gejach umierających na AIDS. Dla mnie jest o bardzo ważnym kawałku amerykańskiej historii, o miłość, która nawet jeśli jest pokazana na przykładzie dwójki facetów to można ją interpretować jako obraz uczuć w ogóle, jest o ludzkiej dobroci, wierze w ludzi, w miłość, w życie, o tym że warto walczyć o siebie ponad wszytsko bo ludzkie życie jest wartością najwyższą. Jest też o całej gamie krzywd, które jesteśmy sobie w stanie nawzajem wyrządzić, o tym jak koszmarnie potrafimy komplikować sobie życie, jaką krzywdę sami sobie czasem wyrządzamy.

A poza tym wszystkim, to jest to film genialnie opowiedziany, wyreżyserowany, fantastycznie zagrany - co rola to większa aktorska perła, mocno zakręcony, czasem smutny ale o wiele częściej zabawny.

Znam ludzi, którzy ten serial wielbią fanatycznie i takich którzy nie mogą go strawić i ok., nic nigdy nie będzie się podobało wszystkim. Tylko ludzie wyrażajcie swoje zdanie z odrobiną kultury a nie epatujcie wulgaryzmowi bo nie przystoi to wielbiecielom filmów i innych dziedzin kutltury. Mam wrażenie, że nie chcesz być utozsamiany z szerzącym się na filmwebie gówniarstwem, z tymi dzieciakami, którzy się obrzucają błotem i najgorszym "mięsem". Tego ostatnimi czasy nie daje się czytać już na tym portalu ale mnie ciągle jeszcze interesuje co ludzie mają do powiedzenia, więc zaglądam na te fora i tylko krew mnie zalewa jak coraz częściej trafiam na takie komentarze.

Wystarczy ci taka odpowiedź?.

ocenił(a) serial na 1

Tak, bardzo dziękuje.Przyznaje że mój pierwszy komentarz był zbyt wulgarny.Przyznaje że troche zalatywało w nim gówniarstwem.Przepraszam za to, ale na tenże film o którym mowa zmarnowałem rok na poszukiwania i i 4 GB mojego dennego limitu, i kiedy zobaczyłem ten film to myślałem że monitor przez okno wyrzuce, tak mi sie nie podobało.Może to przez to że słowo "GEJ" zupełnie nie mieści sie w moim światopoglądzie, a kiedy zobaczyłem że w tym filmie motywem przewodnim jest borykanie się z AIDS kilku "pedałów" ukazana w tak realistyczny sposób(sceny erotyczne jak np ta w parku z peknieciem gumy)to poprostu nie wytrzymałem,aczkolwiek obejrzałem do końca.Po tym filmie spodziewałem się czegoś jak np AMORES PEROS ale totalnie sie zawiodłem.Więć chciałbym oficjalnie przeprosić za mój pierwszy komentarz, gdyż napisałem go tóż po obejrzeniu tego filmu i jak widać zareagowałem zbyt impulsywnie.Lecz nadal moje zdanie sie nie zmieniło.

ocenił(a) serial na 10
Kubass_87

Twierdzisz, że zmarnowałeś 4 GB swojego internetowego limitu. Miło, że jesteś przynajmniej szczery i przyznajesz się do swojego piractwa, nie mniej dziwi mnie to, że wyrażasz opinie na temat filmu, którego najwyraźniej nie widziałeś do końca. Jeśli dobrze się domyślam to oglądałeś tylko pierwszą część, która jest dostępna do ściągnięcia w necie, bo całość leci nie 3, a 6 godzin. Być może oglądając wszystko zrozumiałbyś, jakie jest przesłanie tego filmu i o co w nim chodzi.
Swoją drogą dziwne, że jako osoba (ponoć) studiująca prawo, nie zainteresowałeś się problemami sądownictwa i wnikliwą analizą polityki Ameryki, które zostały zaprezentowane w tym właśnie filmie.
Ah i jako osoba, która dostała (ponoć) 5+ z matury z polskiego, mógłbyś się do swojego języka odnosić z przynajmniej minimalną dozą szacunku.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 1
Fei

Po pierwsze już przepraszałem za swój pierwszy komentarz.Jeżeli chodzi o film to widziałem cały nie tylko jakieś tam 3 godziny i tak przyznaje sie do swojego piractwa ale niestety dla maniaków swiatowego kina innego wyjścia nie ma jęsli np wiekszość filmów w polsce jak już wychodzi to z czasami 2 miesiecznym opóznieniem albo nie wychodzi wcale.Jeśli chodzi o historie stanów to mnie to poprostu nie interesuje bo chyba nie każdego studenta prawa musi to interesować nie prawdaż??I powtarzam, po raz kolejny że jestem jeszcze człowiekikem młodym i może jeszcze nie dojrzałem by docenić rego filmu.Dla przykładu moge podać książke nienasycenie Witkacego którą czytałem w wieku 14 lat i szczerze mówiąc za dużo z niej nie zrozumiałem, lecz kiedy jakiś czas temu przeczytałęm ją ponowwnie stwierdziłem że witkacy był geniuszem i że każde napisan przez niego słowo jestem w stanie sobie wyobrazić, to poprostu tak jakby ktoś malował obrazy własnymi słowami.I jesli ci zależy napisz do jakiejś organizacji że jest taki co to piractwo poszerza wtedy, i wtedy mnie skują i wsadzą do paki a ty bedziesz pewnie miał nielada satysfakcje.

ocenił(a) serial na 10
Kubass_87

W pierwszym poście napisałeś wyraźnie „Zmarnowałem jakieś 3 godziny na obejrzenie tego czegoś i stwierdzam że był to czas całkowicie zmarnowany”, a teraz piszesz „Jeżeli chodzi o film to widziałem cały nie tylko jakieś tam 3 godziny”. Chyba się trochę plączesz w zeznaniach chłopie. Co do tego piractwa- sam się do niego przyznajesz więc nie bój się, że ktoś Cię wyda.

ocenił(a) serial na 1
Fei

Zauważ kiedy napiosałem poprzedni post a jaki dzień mamy teraz jesli bedziesz tak łaskaw??

użytkownik usunięty
Kubass_87

Pogadałbym z Tobą, ale nie widzę w tym większego sensu. Jeśli ty jesteś studentem prawa (prawdopodobnie, chociaż poziom Twoich wypowiedzi i sposób, w jaki konstruujesz zdania odpowiada zaawansowaniu językowemu czternastolatka), to ja wole stronić od przestępstw, bo jeszcze zostaniesz mi przydzielony w roli adwokata. Nawet, jeśli teraz usilnie twierdzisz, że widziałeś całość to dziwi mnie fakt, że wcześniej zwracałeś się do wszystkich następująco:

„wogólke czy ktoś mógł by mi napisać co ten film ma sobą przekazywać(o ile coś takiegop przewidziano)Był bym wdzięczny za jakieś sensowne odpowiedzi które może pomogą mi zmienić zdanie na temat tego filmu.”

Oczywiście, moje oskarżenia mogą wydawać Ci się bezpodstawne, dlatego z łaski swojej udowodnij mi, że mówisz prawdę, przedstawiając mi dowolny szczegół z końca filmu, np. w jakiej scenie po raz ostatni widzimy żonę Joego Pita.

Pewnie znasz odpowiedź

ocenił(a) serial na 1

Posłuchaj stary, ty mi wierzyć nie musisz.Ja wiem swoje i tyle.Jeśli nie podoba ci sie sposób w jaki konstruuje swoje wypowiedzi to ich nie czytaj.Dla mnie podczas korzystania z internetu najważniejszy jest czas , dlatego staram sie pisac jak najkrócej i jak najtreściwiej.Jeżeli w tórymś momencie nie zrozumiałeś tego co napisałem to podaj przykład.Postaram ci sie wtedy to prztłumaczyć z pisma 14 latka na pismo takiego inteligenta za jakiego sie podajesz. Moim zdaniem wszyscy tak gadacie bo staracie sie obronić ten film.To że on mi sie nie spodobał zupełnie, to nie moja wina.To chyba jest tylko i wyłącznie kwestia gustu.Nie bede ci odpisywał na twoje durne pytania, bo uważam że to nic nie da, bo ty i tak obrzucisz mnie błotem widząc na samym początku moje pierwsze komantarze za które już kilka razy przepraszałem.Film mi sie nie podoba i pewnie za szybko zdania nie zmienie.Aczkolwiek nie zaprzeczam że moze kiedyś mój pogląd na temat tego "dzieła"może kiedyś sie zmienić.I jeszcze jedno.Jeżeli swoim cynizmem i złośliwością chcesz pokazać jakim to ja jestem głupkiem i oszustem, to raczej ci sie to nie uda, gdyż wystarczy że ja wiem jakim jestem czlowiekiem i znam swoją wartośc a to jest dla nie najważniejsze, nie zdanie jakiegoś nadentego bufona, jakim cie odebrałem.

użytkownik usunięty
Kubass_87

To, że chcesz pisać treściwie nie usprawiedliwia tego, że Twoje wypowiedzi są niepoprawne ortograficznie i stylistycznie. Zadałem Ci proste pytanie, abyś mi udowodnił, że widziałeś ten film do końca. Nie prosiłem Cię o pisanie eseju o samym sobie, jak to bardzo jesteś wykształcony i jak to bardzo masz w dupie wszystko i wszystkich. Proste pytanie, nic więcej. Brak odpowiedzi utwierdza mnie w przekonaniu, że nie mamy o czym gadać.

ocenił(a) serial na 1

Powiedz gdzie w poprzednijm poście napisałem ,że jaki to ja jestem wykształcony, i że mam wszystkich w dupie .Bardzo prosze.I zadaje jeszcze raz pytanie Czyt to co ja pisze jest dla ciebie nie zrozumiałe????A co do odpowiedzi już napisałem że nie odpowiem bo wg mnie to nic nie da.Jeżeli nikt z was poza jednym z odwiedzających tą strone , nie potrafi wskazać cech które czynią ten film niepowtarzalnym, no to chyba jest tu coś nie tak.Gdy mi sie jakiś film spodobam, zawsze jestem w stanie wskazać szereg argumentów broniących mojej opinii.A tu tylko jedna osoba była w stanie napisać to o co prosiłem.Reszta wnosi tylko i wyłącznie pretensje do mojej osoby.

użytkownik usunięty
Kubass_87

Sorry, ale ja nie zostałem proszony o obronę tego filmu. Zwróciłem tylko uwagę na sposób, w jaki się wyrażasz i na to, że komentujesz film, którego nie widziałeś do końca (to też świadczy o sposobie w jaki oglądałeś „Anioły”- nawet nie domyśliłeś się, że po 3 godzinach to jeszcze nie jest koniec). Sam potwierdziłeś, że nie oglądałeś drugiej części, bo zamiast dwa razy pieprzyć bez sensu i powtarzać, że to nic nie zmieni, mógłbyś wykazać się odrobiną dobrej woli i odpowiedź na moje pytanie oszczędnie, jednym zdaniem.
To, jaki to jesteś (niby) wykształcony i, że masz wszystkich w dupie, pokazujesz niemal w każdym poście, więc nie dziw się, że pozwoliłem sobie na takie małe zgeneralizowanie całej sprawy.
Jeśli już tak bardzo chcesz wiedzieć, czym ten film się broni- to chociażby samym faktem, że jest został stworzony na bazie sztuki teatralnej, za którą jej autor (tutaj również autor scenariusza) dostał literacką nagrodę Pulitzera. To tak, jeśli twoim zdaniem ze względami fabularnymi coś jest nie tak. Wszyscy aktorzy bez wyjątku prezentują najwyższy kunszt aktorski, wcielają się w kilka ról ( dla Ciebie pewnie fakt, że Rabbiego, który przemawia na pogrzebie na samym początku filmu gra Meryl Streep, nie świadczy jeszcze o kunszcie aktorskim). No, ale żeby nie być gołosłownym- polecam zwrócić uwagę na liczne nagrody jakie za swoje kreacje otrzymali odtwórcy głównych ról. Zarówno muzyka jak i reżyseria (tutaj kolejna nagroda) są na najwyższym poziomie. No, ale zapewne osoby, które przydzieliły „Aniołom” te wszystkie Złote Globy i Emmy (razem 17 nagród, w tym nominacje) nie znają się pewnie na rzeczy.

użytkownik usunięty

Fei chciałbym cos powiedziec by Cie poprzec i utwierdzic w przekonaniu, iz kubass jest osoba nie dokonca rozwinieta moralnie i "fizycznie" :] Po co Ty w ogole "rozmawiasz" z taka osoba (jestem pełen podziwu), ale jak to sie mowi człowiek sie uczy całe zycie i Ty probujesz go czegos nauczyc (jak mniemam). chociaz nie jestem przekonany czy to osiagnie skutek.

pozdro all

Kubass_87

do wszystkich adwersarzy z wyjątkiem kubasa.

wstyd mi, że ten człowiek studiuje prawo, ale prawdopodobnie robi to na jakiejś prywatnej uczelni. sam jestem na aplikacji radcowskiej i zapewniam, że w moim środowisku tacy delikwenci nie stanowią nawet wyjątków - wśród prawników tak prymitywnych ludzi jeszcze po prostu nie spotkałem.
to tylko kolejny dowód, że zakusy zmierzające do otwarcia korporacji prawniczych na wszystkich chętnych to pomyłka.
5+ na maturze z polskiego? hahaha
może w prywatnych liceach stawiają takie stopnie.
ja ze swoją 4 z matury nie muszę się przynajmniej wstydzić mojej ortografii

ocenił(a) serial na 1
chrismoltisanti

PO tych waszych wszystkich burzliwych komentarzach, nasuwa mi się tylko jedno pytanie, mianowicie CO TO MA WSPÓLNGO Z FILMEM. Ja wyraziłem swoją opinie, podkreślając przy tym iż jest to tylko i wyłącznie moja opinia. A wy na forum o ANIOŁACH Z AMERYKI wywodzicie się na temat moje poziomu inteletkualnego a co gorsza wyciągacie wnioski na temat mojej osoby, z tego w jaki sposób skomentowałem ten film. Czyż to nie jest zwyczajny nietakt i może nawet Paradox. Hmm. Internet to środek przekazu w którym należy stosować język jak najbardziej prosty i zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy. Co z tego że mój poprzednik wykazał sie niezwykłą znajomością językową, skoro wielu ludzi tego co chciał prtzekazać nie zrozumieć. No chyba że wszyscy na tym forum jesteście tak elitarni, i tak wysublimowani że nie potraficie już porozumiewać sie w języku prostego człowieka jakim chociażby jestem Ja.