Annika Forum

Super się ogląda, a teksty głównej bohaterki petarda! Mnie bawią! Efekt kierowania monologu bezpośrednio do kamery mnie zaskoczył, ale po pierwszym szoku spodobał. Jakby mówiła wprost do mnie. Jest dobrze.

To wszystko już było, mało wciągająca fabuła nie porywa. Przez spory czas wydaje się, że to kolejny nudny film o zbuntowanej nastolatce uważającej się za pępek świata. Natomiast duży plus za znakomite dialogi Nicoli Walker wprost do widza, czyli do kamery oraz za rewelacyjną muzykę.

Po dwóch odcinkach spore rozczarowanie. Ani to intrygujące, ani zabawne. Aż dziw, że taka aktorka jak Walker w to weszła. A już próby łamania czwartej ściany i te drętwe gatki, najpierw o Moby Dicku Mellviela, a potem o zwyczajach Wikingów, to jakiś cringe mocno na siłę, Mimo miłości do brytyjskich kryminałów ten,...