...ale ten ode mnie je dostał.
Podchodziłem do niego jak do jeża gdyż w ogóle nie lubię tych animowanych seriali "na poważnie/dla dorosłych" - kojarzą mi się z japońskimi kreskówkami, których nie trawię. Dlatego broniłem się przed tą produkcją, ale to co tu zobaczyłem już po pierwszym odcinku zwaliło mnie z nóg. Doskonała uczta dla oka, ucha i mózgu! Jak ja żałuję że tylko 9 odcinków i muszę czekać tak długo na kolejny sezon. W głowie cały czas nucę Enemy!!