Cóż. Mnie nie zachwycił, choć Riot wykazuje potencjał.

Fabuła - bardzo słaba. Wygląda jakby ktoś nie wiedział czy robi serial dla dzieci i młodzieży czy może jednak dla dorosłych. I tak dzięki temu mamy tandetne dialogi pisane dla dzieci z twistami fabularnymi na poziomie 10 latków, a następnie sceny seksu lub ostre przekleństwa i brutalność. Brawo scenarzyści. Jak do tego dodamy fakt, że relacje między ludzkie w tym serialu to istne rozdwojenie jaźni to mamy przepis na niezłą fabularną papkę. A i zapomniałbym o tych "moralizatorskich przekazach", które chyba jakiś ambitny filozof-scenarzysta próbował na siłę upchać w scenariuszu.

Animacje - serial wygląda jak ten memowy komentarz "Panie Reżyszerze, ile Pan chce animacji?", a on na to "Tak". Za dużo jest wszystkiego. Napaćkane kolorami, napaćkane różnym typem grafik. Jedne są niewyraźne. Inne bogate w detal. Jeszcze inne proste niczym grafika Valoranta. Tak jakby sami nie potrafili się zdecydować jakiego stylu chcą używać, więc w końcu użyli wszystkiego, co ostatecznie dało słaby efekt. Oczywiście żeby była jasność - animacje są świetne jeśli chodzi o wykonanie. Riot potrafi w animacje. Jednakże tak jak mówię, za dużo wszystkiego. Za mało w tym autorskiego stylu. Zrobili taki animacyjny kociołek Panoramixa.

Muzyka - nierówna. W momentach gdy mieliśmy muzykę "epicką" były czasem ciary na ciele, ale zaraz potem wracaliśmy do marnej jakości poprapu albo muzyki Imagine Dragons i czar pryskał w oka mgnieniu. W ogóle cały ten serial jest jak animowany musical. Być może to mnie tak odrzuca, bo generalnie nie lubię musicali.

Ocena ogólna. Mimo wszystko dam 7/10. Polubiłem niektóre postacie, podoba mi się zamysł świata i jakość animacji. To nad czym Riot musi popracować to z pewnością lepsza kontrola tempa akcji, bo w pierwszym sezonie czasem było wolno i nudno, zaś w drugim mieliśmy Bolta bijącego rekord na 100m. Mogliby też zdecydować się na bardziej jednolity styl animacji, żeby to było bardziej spójne. Warto też żeby w końcu zdecydowali czy robią seriali dla dzieci i młodzieży, czy jednak dla dorosłych. No i przede wszystkim... Relacje między postaciami. Tam jest absolutna tragedia. Powierzchowne, nieciekawe, a czasem wręcz głupawe i nielogiczne.