Chłam wynika z tego że zajmowali się tym ludzie którzy mieli mało z tytułami wspólnego a którzy pożyczyli tylko jakąś znaną markę i coś tam chcieli na jej postawie zrobić, a tu różnica jest taka ża sama marka zajmuje się własną marką która jest ogromną korporacją zatrudniającą tysiące ludzi na całym świecie obracającą setkami milionów jak i nie ponad miliardem dolarów, wystarczy popatrzeć jakie cinematicki robi RIOT, szaleństwo.. na animacji obrazu się prawie w ogóle nie znam, ale zawodowo zajmuje się dźwiękiem i to jak ludzie z RIOT udźwiękawiają animacje to rzadko kiedy słyszałem coś podobnego przy czym praca do takiej jakości to pół minuty udźwiękowienia takiej animacji zajmuje od godziny czasu w górę, nie wspominając o kompozytorach i jakości technicznej tych kompozycji.

A co do Netflixa.. To Netflix przy RIOT to prawie tylko pionek który udostępnia swoją platformę i fizycznego udziału w samą realizacje niema żadnego, a na koniec tej wypowiedzi nawet nie będę wspominał jaka to dla RIOTU reklama i ilu potencjalnie nowych graczy i pieniędzy może przyciągnąć ta seria, tak wygląda praca (to dzieło) dla własnej marki..

Zgadzam w 100%. Wszystkie ującia i cała kompozycja jest ekstremalnie dobrze przemyślana. Widać ogrom pracy i talent jaki został włożony w to dzieło sztuki. Jestem grafikiem i ujęcia jakie widzę w tej serii przyprawiają mnie o łzy :D.
Widać jak Riot dołożył dużych starań aby ta seria była przełomowa.