absurdalne są negatywne komentarze odcinek 6 i 7 drugiego sezonu były najlepsze . wy sie uwzieliscie tego pierwszego sezonu. pierwszy sezon ma swoje wady i zalety i drugi ma. Mi akurat drugi sezon bardziej siedzi. a najlepsze są negatywne opinie dotyczące muzyki w drugim sezonie. ja nie wiem czy mam inne uszy i co sie ludzią nie podoba ale w drugim sezonie jest bardziej pasująca muzyka i bardziej mi sie podoba.

A finał infantylno patetyczny,który mogą lyknąć co najwyżej małolaci.

Nie wiem kolego czy jesteś gotowy na poważną dyskusje na te tematy bo epizod 6 i 7 tak jak cała reszta sezonu to nonsens jak się tylko chwilę pomyśli.

No tak, ale wiele ludzi daje się nabrać na emocjonalną manipulacje w stylu "o patrzcie muzyczka, Jinx i ta mała są takimi przyjaciółkami, montaż nam to pokazał a nie faktyczne sceny na które brakowało czasu!". Na sucho mogę ci powiedzieć wprost, że to co się stało z Ishą to jest tragedia a nie jakiś heroiczny akt, po prostu scenarzyści chcą ci zamydlić oczy i wmówić że ciebie - widza ma to obchodzić mimo tego, że nic o Ishy tak naprawdę nie wiemy.

Krok po kroku - mała sierota jest tak zafascynowana mentalnie niestabilną terrorystką, że postanawia się dla niej zabić, i co najlepsze jej poświęcenie nic nie daje bo raz, że armia Noxian dalej jest naokoło a uciekają im nie wiadomo jak bo ten sezon uwielbia ucinać sceny i nie wyjaśniać niczego a dwa to to, że Warwick dalej żyje i ma wielką finałową walkę z Vi i Jinx tak czy siak.

A no i jeszcze jest w stanie to zrobić bo Vi jest na tyle głupia aby zostawić kamienie w rękawicach mimo tego, że wie jak one są ważne. To że brakowało jednego było wielkim problemem w pierwszym sezonie, a teraz bez ludzi którzy ogarniają Hextech to jest bardzo cenny nawet niezastąpiony surowiec... Jinx potrafiła pomyśleć... Isha z jakiegoś powodu o tym pomyślała a Vi nie mogła wziąć kamyków do kieszeni zostawiając puste rękawice na ziemi? A nie czekaj, ona musi być debilką aby fabuła poszła tak jak chcemy czyli do "heroicznego" poświęcenia dziecka dla naszych bohaterów. Cudnie.

O odcinku 7 jest wiele do pisania... o tym jak nikt sensownie nie reaguje na bardzo dziwne odzywki Ekko (kurde, wyobraź sobie gdyby twój przyjaciel przyszedł do ciebie i był zdziwiony tym, że twoja siostra nie żyje od 7 lat, albo to że maluje całą ścianę podobiznami twojej zmarłej starszej siostry, myślałbyś że jest chory psychicznie ale przez ten czas Ekko i Heimer nikogo nie wtajemniczyli i nie wytłumaczyli o co chodzi), poprzez zasady na jakich żyją w tym uniwersum kosztem swoich alternatywnych wersji i ich "wyłączenia na czas pobytu" (najlepszy jest Heimer który zabija i siebie i osobę której ciało używał) i brakiem uwzględniania tego w dyskusjach czy w ogóle tym jak absurdalnie głupia jest ta linia czasowa patrząc na tym, że niemożliwy jest jej obecny kształt wiedząc od którego momentu idzie w innym kierunku.

"pierwszy sezon ma swoje wady i zalety i drugi ma"

To stwierdzenie osoby która za bardzo nie ogarnia co sprawiało, że pierwszy sezon był tak wyjątkowy jaki był a drugi tylko robi kupę na to co było wcześniej. Owszem, potrafię ci pokazać parę momentów z pierwszego sezonu które są słabsze jak np.: to że Vi ma plot armor w odcinku 3 kiedy ten blondas napakowany shimmerem chwyta ją za szyje i po prostu odrzuca (powinni to zrobić inaczej), albo Jayce który zbyt dobrze sobie radzi jak na pierwszą walkę w odcinku 8, ale te problemy giną w skali jakości jaka była kiedyś wszędzie w tym serialu a nie tylko w animacji i muzyce.

Dlatego nie wiem czy chce mi się dalej produkować bo pewnie dostane odpowiedź że "nie rozumie tego serialu" mimo tego że przykładam do niego więcej uwagi niż większość widzów, ale obecnie zostawię te punkty aby dać ludziom trochę do myślenia.

Ja akurat mam problem jak ocenić ten serial,bo 1 sez byl na mocne 7 zas ten drugi,włączając to fatalny final tak maksymalnie na 4,tak więc ostatecznie oceniłem całość na 6/10,ale.powinno być nawet na 5/10,średnia ocen odcinków 2 sezonu to w ogóle śmiech na sali,kto tak wysoko ocenia,..

No dla mnie pierwszy sezon był zdecydowanie wyżej (8 spokojnie, 9 przy dobrych wiatrach) a drugi jest zdecydowanie niżej (3 może 4 maks i to tylko ze względu na prace animatorów). Bardzo ciężko mi traktować drugi sezon jako kanoniczny przy takim rozłamie jakości jaka się dokonała i tym jak praktycznie wszystkie postacie na tym tracą.

Chyba lepiej wychodzi jak po prostu wmówię sobie, że seria skończyła się na wybuchu rakiety Jinx i dam sobie spokój. Tylko teraz przy tym jeszcze co zrobił Riot z Viktorem w grze to będzie mi się to przypominać za każdym razem jak go teraz zobaczę. Szkoda, bardzo widać zmarnowany potencjał.

Jakich prochow uzywasz, ze zarowno twd jak i arcane'owi dales 10/10? Chialbym na jeden dzien obudzic sie w ciele takiej osoby i zobaczyc jak widzi swiat.

tia stworzyles konto zeby mi specjalnie odpisac?

Tak, poniewaz wciaz nie dowierzam, ze istnieja takie osoby, ktore w kazdym nowym watku na forum bronia serialu jakby to bylo ich zycie. Ile ci placa za lizanie rowa tworcom? Brakuje tutaj tylko slow kluczowych jak absolute cinema, czy masterpiece tak jak to robia boty na imdb. Ciekawi mnie bardzo na jakie aspekty zwracasz uwage, ze dales az 10/10 tak bardzo przecietnym produkcjom jakimi sa arcane i twd. Dlatego zainteresowalo mnie postrzeganie rzeczywistosci przez twoja osobe.

Tak go spłoszyłes,że już nie ma wglądu do jego ocen.