Widać, że Riotowi przestały się zgadzać tabelki w excelu, i trzeba było ciąć wszystko i wszędzie co chyba najbardziej widać w tym odcinku. Motywacje większości postaci robią fikołki, nie wiadomo kto co robi i dlaczego. Skąd takie a nie inne powody by nagle zachowywać się inaczej niż dotychczas. Pełno dziwnych wydarzeń, które w ogóle nie są wyjaśniane o co chodzi i w jaki sposób się to dzieje.
Totalny brak spójności, tylko jeden wielki teledysk pokazujący najważniejsze sceny by jakoś to spiąć do kupy, przez co tracą na wiarygodności wszystkie postacie.
Wiedząc, że miało być aż 5 sezonów to aż smutno się robi.
A mi nie,1 sezon byl dobry ale.ogladajac 2 sezon to mam przesyt tym światem,może to i lepiej że skonvza na tym drugim.
Prawda. Scenariusz w tym sezonie jest dużo gorszy. Nie zgadzam się że jest nie logiczne cos bo jest to jednak spięte w sensowną całość. Problemem jest zbyt mało czasu i przez to pchanie wszystkiego szybko do przodu. Traci w ten sposób na wiarygodności wszystko.
No właśnie przez brak czasu dużo rzeczy wydaje się nielogicznych, dziwnych i nie bardzo zrozumiałych, bo dostały za mało czasu ekranowego by zostać zrozumiałe przez ludzi jak ja, czyli takich co nie znają gry. Tak naprawdę przez jakieś 40% czasu trwania 2 sezonu musiałam się domyślać o co chodzi przez snucie jakiś teorii w głowie. A to ostatni sezon i tak moim zdaniem być nie powinno. Dlatego oceniam go tak sobie.
Wyłożyli co trzeba, wystarczy połączyć kropki. Można się doczepić do wątku Róży ale to i tak nie jest potrzebne do odbioru. Wystarczy co pokazują. Jakies wiadomości ze świata gry nie sa niezbędne w odbiorze. Pomagaja tylko w wyłapywaniu ciekawostek i smaczków. Wkurzające sa bardziej time skipy.
Dodatkowo mierna ścieżka dźwiękowa, z kilkoma zaledwie dobrymi utworami. Reszta to typowe pop gówno.
Uwielbiam ten serial właśnie za to. Że nie jest leniwy. Że nie traktuje widza jak idioty podajac mu wszysko na talerzu i zostawia miejsce na myslenie i interpretację. Masterpiece pod kazdym wzgledem!