PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63887
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Po obejrzeniu pierwszego odcinka nowego sezonu, mam mieszane uczucia, ale pozostaje optymistą. Nadal ważną rolę w serialu odgrywa wątek romansu Felicity i Olivera. To co mocno osłabiło "Arrowa" w 3 sezonie, to było właśnie zastąpienie błysktoliwych scen akcji, rozczulającymi scenami pomiędzy tą dwójką. Nie byłem fanem obsadzenia Damiena Darkha w roli głównego antagonisty. Ktoś kto jest liderem mistycznej organizacji powinien budzić emocje, urzekać tajemniczością. Tymczasem dostajemy Darkha jak na tacy, ot cyniczny złoczyńca z nadludzkimi mocami, który chce zniszczyć miasto. Jego postać jest jednak perspektywiczna, więc z oceną tego charakteru wypada poczekać na rozwój wypadków.

To co przyciąga uwagę to niewątpliwie smaczki i easter eggi, nawiązujące do dziedzictwa DC. Mamy więc zmianę Arrowa w Green Arrowa, jest zapowiedziany Anarky, ale to co najbardziej mnie emocjonuje po pierwszym odcinku, to bijące z ekranu wskazówki na pojawienie się Zielonej Latarni. To co do tej pory pozostawało plotkami, zostało doskonale podsycone przez twórców serialu. Pojawia się więc nawiązanie do Coast City, a także charakterystyczna kurtka z nazwiskiem JORDAN (Hail Jordan-Zielona Latarnia).

www. youtube. com/watch?v=4CUEPgLcuN8

Charakterystyczne dla serii Arrow retrospekcje z przeszłości, również budzą zaciekawienie. Kim jest tajemnicza postać której zlecenie zabójstwa otrzymał Oliver? Ostatnia scena odcinka, pokazująca Queena nad czyimś pomnikiem, również budzi zainteresowanie. Ciężko nie przypuszczać że czeka nas śmierć Olicity, najbliżej dla Arrowa osoby, którą dobrze znał Flash. Niestety daje do perspektywy dalszego wątku romansu tejże dwójki, który jest już zwyczajnie nudny.

Przyznam że z zaciekawieniem spoglądam na dalsze odcinki, ale odczuwam że to będzie sezon dwóch prędkości, z jednej strony powrót Palmera jako Atoma, powrót Malcoma i możliwe wprowadzenie Zielonej Latarni zostanie mocno rozciągnięte w czasie, z drugiej strony już w pierwszym odcinku przedstawiono głównego złoczyńce, jego plany i charakterystykę postaci. Mam nadzieje że on i Anarky zostaną solidnie rozpisani i dostaniemy w końcu czarne charaktery na wysokim poziomie.