PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63890
6,0 13 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Again - Welcome to Sucide Squad (and Secret Society, and Team Arrow :) :D)

http://www.youtube.com/watch?v=NsHMSA-LmNY#ws]Amanda Waller Welcome to Sucide Squad

Świetny odcinek, ale po kolei. Znowu początek był średni. Więzień pika na bramce, ale strażnik tylko go maca, zamiast objechać jeszcze ręcznym wykrywaczem. Naprawdę z tego Iron High Prison uciec bardzo łatwo. Potem mamy pitu-pitu Moira-Thea i Laurel - Dresden/Lance. Zabawa zaczyna się jak Bronze Tiger ("Terrible nickname because tiger is not bronze") uderza na Merlyn Mansion. Roy jest znudzony wychlapywaniem wody z miski i idzie z Arrowem na akcję w swojej ulubionej bluzie ("Do you seriously have ask?"). Sceny walki w rezydencji są dobre jak zwykle. Tygrys ucieka, a Roy znowu wpada w szał - czyli to czego należało się spodziewać.

W ogóle podobały mi się też pozostałe 3 wątki. Klan Bankowy chce wystawić swojego kandydata przeciwko Sebastianowi, bo wierzą , że zrealizuje swoje populistyczne hasła wyborcze. Naiwniaki i głupki. Tym bardziej, że "Moira Queen have faild this city" :D, więc skąd wiara, że nie zrobi tego drugi raz? :). Fun Laurel (kto pamięta Przyjaciół, wie skąd to określenie) też ogląda się bez irytacji. Chudzinka fajnie się zatacza, więc siostrunia wraca by ją ratować :). Na wyspie dalej czekamy na sceny szturmu na frachtowiec. Zaskok był jak zobaczyłem wyrzutnię rakiet. Myślałem, że została wysadzona w powietrze...

Końcówka odcinka znowu miażdży wszystko. Amanda Waller rekrutuje Bronze Tigera ("Actualy is more a squad" :D), którym Roy rzucał jak szmacianą lalką. A potem Oliver pokazuje Harperowi ArrowCave (Quiver). Banan na twarzy miałem przez 10 minut. Po prostu uwielbiam zabawne teksty rzucane przez bohaterów tego serialu. Wreszcie wróciły w znacznej ilości i odcinek jest na wysokim poziomie zeszłorocznych. Podobały mi się też nawiązania do Smallville. Już nie mogę się doczekać jak Roy dostanie własny kostium.

Podsumowując - odcinek był jak piec węglowy - czadowy.

ocenił(a) serial na 7
ocenił(a) serial na 9
nea_filmweb

for what? :)

ocenił(a) serial na 7
8azyl1szek

ocene , wypowiedz odcinku :)) , będę dopiero oglądał jak będą napisy czyli jutro może dziś wieczorem , zawsze czytam wasze opinie przed tym czy odcineka nie spaprali ;d czy dobry czy zły , także thx

8azyl1szek

gdzie można obejrzeć z polskimi napisami?

8azyl1szek

Odcinek jest lepszy, bo pisali go producenci. Zawsze lubię ich scenariusze, bo pokazują o co chodzi w serialu i zostawiają sobie najbardziej przełomowe wydarzenia. Robią także ukłony wobec fanów takie jak w tym odcinku z Team Arrow. Jednak początek, poza człowiekiem wyjmującym broń ze swojego ciała, był średni. Druga połowa za to wynagrodziła wszystko. Świetnie, że drużyna ma nową osobę w swoim składzie, byle zawsze dało się zapanować nad charakterem Roya. Wróciły sceny, gdy drużyna jest razem i świetnie się rozumieją. Laurel dosłownie upadła bardzo nisko, więc interwencja Sary wydaje się jak najbardziej na miejscu. Chcę zobaczyć jak Laurel zareaguje na powrót siostry i co będzie dalej.
Moira będzie kandydatką na burmistrza miasta po tym jak niemal skazano ją na śmierć. Takie rzeczy tylko w Starling City. Jednak dobrze, że bohaterka ma swoje mieście w fabule. Stanie się przeciwniczką Blooda, więc z tą postacią może wydarzyć się wszystko. Bardzo podobały mi się sceny ze Slade'm na wyspie. Czekam na moment, gdy Oliver przegra walkę o duszę Slade'a i będzie musiał trafić w jego oko...

8azyl1szek

Odcinek jak cały sezon dobry, aczkolwiek miałem jedno wielkie WTF, a mianowicie w momencie jak Bronze Tiger dostaje zadanie odzyskania prototypu broni wywołującej trzęsienia ziemi, który jest w o litości w domu Merlina. Sorry, ale w domu gościa, który odpowiada za tragedie z Glades i wszyscy o tym wiedzą nie było rewizji przez policje czy tak sobie zostawili bo myślą że on nie żyje więc nikt do domu nie wejdzie.

No i moim zdaniem trochę na siłę kombinują z Sucide Squad to chyba było bardziej na Justice Leauge niż Arrow Team, ale zobaczymy może wprowadzą ich w momencie jak będzie możliwość wprowadzenia więcej bohaterów gościnnie( jak np. Flash)

8azyl1szek

Kurcze, to samo pomyślałem po zobaczeniu odcinka - poziom odcinków sprzed mid-seasonu. W sumie wszyscy już o wszystkim się rozpisali, dodam od siebie, że Team Arrow zalicza nowego członka i jestem z tego powodu zadowolony, zwłaszcza, że odcinek był POD to pisany <swoją drogą jestem ciekaw, co twórcy zamierzają zrobić z postacią Roy'a: będzie Robinem GA <Speedy na cześć pseudo Thea'i?!> czy może właśnie jak wielu już wcześniej pisało: Arsenal? <no bo kto jeszcze zostaje? xd>; Moira Queen na burmistrza, po prostu padłem xP <ale nie zmienia to faktu, że przez cały odcinek był wałkowany ten motyw: od ogłoszenia wieści przez Waltera poprzez wszystkie te rozmowy, jak ona jest postrzegana przez społeczeństwo aż na sam koniec do nie-wiadomo-jakiej sceny, gdzie Thea wyznaje jak mogą ludzie matkę teraz postrzegać; i wprawdzie śmieszy mnie to.. ale pokusili się o wałkowanie tematu przez jeden odcinek więc może nie jest tak źle xd>. Końcówka, pomimo nudnego już dla mnie wątku z Laurel całkiem sympatyczna i intryguje <swoja drogą wreszcie się Sara ujawni, czy może w następnym odcinku dowiemy się z rozmowy Laurel - Lance, że jej się 'widziało', hmm xd>

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Mnie też odcinek się podobał im więcej dobrych tekstów im więcej "Team Arrow" tym lepiej :).. szczerze nawet pijaną Laurel lepiej znoszę.. chociaż wygląda jak śmierć coraz chudsza...

Ponieważ zgadzam się z Wami a propo odcinka to tylko dla poprawy humoru..\

wrzucam za co Uwielbiam Arrow :)
http://www.youtube.com/watch?v=OeH0tbdd2iQ

ocenił(a) serial na 5
8azyl1szek

Jestem ciekaw kogo jeszcze chce Amanda Waller zrekrutowac do Suicide Squad

OskarKROPKA

Pewnie Deadshota.

ocenił(a) serial na 9
Adorianu

UP
Zgadzam się, Deadshot raczej na pewno (był tam
też w komiksach). Może Szrapnel się załapie. Watch King chyba też. Zobaczy się w 3 sezonie.

ocenił(a) serial na 7
8azyl1szek

Odcinek całkiem niezły, miał słabsze (Laurel) i silniejsze (Roy) strony. Jedno mnie tylko bardzo raziło. Aktorsko, to chyba najgorszy odcinek Stephena Amella.

ocenił(a) serial na 8
8azyl1szek

Najśmieszniejszy jest wątek Laurel, którą po wypiciu paru butelek wina przedstawiają jako alkoholiczkę, która ma poważny problem i trzeba ją wysłać na spotkania AA bo jako prawdziwa alkoholiczka, zapiera się, że nie ma problemu. Oh God... przeciętny nastolatek pije więcej od niej.

ocenił(a) serial na 9
adamfr

Ona pije i bierze prochy od czasu gdy ją uratowali od Dollmakera - czyli już parę miechów ostrej jazdy w dół.

8azyl1szek

Coz za przeslodzona opinia...
Jako fan Arrowa smiem twierdzic, ze to byl najgorszy odcinek 2 sezonu. Pretekst dla ktorego oliver zdejmuje kaptur byl chyba pisany na kolanie. Watek Laurel - denniejszy niz zazwyczaj. Na wyspie NIC ciekawego, a spiskowe plany matki Olivera, ktora dopiero z paki wyszla, zalosnie smieszne...