Ciekawe czemu nie ma "sonicznego krzyku".

ponieważ twórcy chcą ukazać naturalne zdolności bohaterów jak strerzlanie z luku czy sztuki walki

mam wrażenie że jeśli będzie "Czarny kanarek" to tylko jeśli Sarah przeżyła a zanosi się chyba na to że młodsza z sióstr Lance żyję.(S01E17)

a co to niby miało by mieć wspólnego,chyba że siostra by nim została choć sądzac po wydarzeniach ostatniego odcinka może być nią Laurel tak by wynikalo z uniwersum przynajmniej tak mi się wydaje.

W uniwersum DC to Laurel jest Czarnym Kanarkiem, a wcześniej była nią jej matka Dinah Drake, po której odziedziczyła soniczny głos (o ile dobrze pamiętam) i imię, więc jeśli ktoś ma zostać Czarnym Kanarkiem to tylko Laurel a nie jej siostra!!!

też mi się wydaje, że Czarnym Kanarkiem będzie Laurel. twórcy zdają się przygotowywać nas do tego od samego początku serialu, podkreślając na przykład fakt, że ojcem Laurel jest gliniarz, który nauczył ją walczyć (w kilku odcinkach Laurel świetnie daje sobie radę w walce - odpowiednio doszkolona byłaby pod tym względem dobrym materiałem na strażniczkę sprawiedliwości). ponadto serial pokazuje, że Laurel jest gotowa walczyć wszystkimi siłami o to, by każdy drań zapłacił za swoje niecne czyny, nawet ten najbardziej niebezpieczny drań (o co jej tatuś niejednokrotnie ma do niej pretensje). tymczasem Tommy mówi Oliverowi, że gdyby Laurel wiedziała, w jaki sposób Ollie spędza swoje noce, na pewno wybrałaby jego. I coś mi się zdaje, że tak właśnie będzie. Jeśli jeszcze nie w tym sezonie, to w następnym.

Szkoda, bo nienawidze Laurel... Mam nadzieje ze to Felicity zostanie kanarkiem :P I tak juz duzo zmienili. A Felicity przynajmniej jest blond jak Kanarek ;)

No i jej kanarkowa "umiejętność" (wysoki krzyk) mogłaby zostać zdobyta przy pomocy jakiegoś technologicznego gadżetu. Też chciałabym, żeby to była Felicity. Czytałam gdzieś, że w kolejny sezonie zacznie odgrywać większą rolę, więc może, zobaczymy. Również mam nadzieję, że to nie będzie Laurel. Niesamowicie działa mi na nerwy ta aktorka.

Wg komiksów Czarny Kanarek tak naprawdę ma ciemne włosy, ale nosi blond peruke, więc jest ogromne prawdopodobieństwo, że to Laurel jest Kanarkiem ze względu na imię i nazwisko. Ale masz racje. Fajnie byłoby zobaczyć Felicity w tej roli. :)

Nieee tylko nie ta wstretna baba! Tylko nie Laurel...

Znaczy ja tak szczerze to Laurel lubię. Sama się dziwie, bo często mnie irytują bohaterki tego typu, a tu ją jeszcze jakoś przeżywałam.
Ale i tak Felicity dowala i ona jest genialna. xD

Felicity jest jak dla mnie najlepiej wykreowaną postacią w tym serialu.

spoiler ciężko zrobić ? myślcie trochę ludzie bo psujecie innym zabawe... a to, ze mlodsza siostra zyje, to było do przewidzenia chyba od 6 czy ktoregos tam odcinka, fajnie się oglada ten serial ale mimo wszystko jest niedorobka...

właściwie, nie było powiedziane, że Sara nie żyje, tylko, że jej matka się pomyliła i to była zupełnie inna kobieta.

zobaczycie jeszcze :P w końcu okaze się, ze jednak przezyla, mowie Wam