Boże widzieliście zdiecia z olicity , zwiastun 9 odcinka , czy FeliCity zginie ?!?!? :(
Nie bój się :-) nie zginie kręca teraz 13 odcinek i Emily jest na Planie... nagrywa właśnie sceny z Donna :-)
ale na pewno zostanie ranna- dlatego Oliver znów zacznie zabijać
chodza plotki ze Oliver będzie współpracować z DD- ale jakim cudem miało by do tego dojść to nie wiem. Jedyne wytłumaczenie to takie ze być może pojda na jakiś układ- Darkch uratuje Felke( na pewno ma jakies swoje sposoby) a Oliver przestanie z nim walczyc tylko do niego dołączy
Gdyby miała zginąć to nie robili by wątku z ukrywaniem dziecka Olivera przed Felicity.
Btw Ja nie rozumiem czemu on to ukrywa, przecież mógłby jej powiedzieć, ona nikomu się nie wygada - wszyscy szczęśliwi.
Ja też tego nie rozumiem, bo ona i tak się pewnie o tym dowie i znowu będzie drama.
Ostatnio odnoszę wrażenie że scenarzyści robią z tego serialu telenowele.
Barry mu powiedział ze ona Go zostawiła... a tak naprawdę ona nie zostawiła Go przez dziecko tylko dlatego ze nie był z nia szczery... ale Barry trochę namotał... wiec Oliver woli jej nie mówić bo nie chce jej stracic. Wkurza mnie takie cos... p co wogole to komplkowac? niech sobie zyja razem szczęśliwi bez zadnych dramatów... no ale widać tak się nie da
Widziałem zdjęcia, ale Felka nie zginie. O ile dobrze pamiętam, to Oli w tym odcinku, będzie miał zupełnie inną, ciekawą interakcję z Felicity :D
No i właśnie apropos PARY.... Chyba już wiesz o co mi kaman ? (SPOILER).... :D Spacer, atmosfera, kolano i to najważniejsze pytanie :D
No ale niestety potem będzie jazda limuzyną i krach.... Amell powiedział ze to najbardziej dramatyczna scena jaką Nagrał... będzie dużo krwi i bólu....:-(
..a ja myslalam ze najbardziej dramatyczną scene jaką musiał grac to pokazanie ,,miłości'' Olivera do Laurel;p
Cała ja;D
Temat się skończył wiec przypominało mi się jak dobrze było tu pisać zanim przenieślismy się na nowe forum haha
Może jednak by tu wrócić wraz z świeżym tematem:> ludzie by się pewnie ucieszyli hahah
Ja jestem za;-p tutaj mi się najlepiej pisało;-p
Ta ucieszyli by się ;p haha
a wiesz na twitterze sa gorzej walnięci od nas ;p
No to wrocmy;D ...najlepiej się komentowało live haha
Jak znowu się cos zepsuje mamy dokąd wrócić ;p
Przepraszam ale ja nie jestem walnięta;D haha może lekko zarrowana;D
Ok to teraz w środe tu komentujemy ;p
Przykro mi kochana ale jesteś walnięta ;p
Ok to w środę zrobimy też nowy 40 temat;p a ja napisze tam ze wracamy tutaj;p
Matko...wiedziałam ze tak skoncze haha
jasne;p ja w srode będzie działac tu i na twitterze;p
Pewnie Tylko my dwie będziemy oglądać no i może Janek jeszcze;p Powiem Ci ze ja bardzo licze na ten odcinek:-)
ja liczę na jakieś mocne zakończenie przed przerwą, a nie takie z du**py jak rok temu gdzie było jasne że przeżyje
Wiesz co ja myślę ze ludzie trochę odpuscili własnie przez to ze juz tutaj nie pisalismy ;p tam to była mordęga ale i tak dluuugo wytrzymaliśmy wiec brawo my;pp
Ja tez...w Arrow musi być akcja!! Wtedy ogląda się to bardzo dobrze.
no właśnie jest akcja to jest dobrze. a potem dają jakiś dramat jak w telenoweli i już jest lipa.
Widać że scenarzyści chcą dotrzeć do jak największej grupy odbiorców :)
Oni chcą wszystkich zadowolić... ale zawsze ktoś niezadowolony się znajdzie...
Ja się bardzo cieszę ze połączyli Olivera i Felicity ale mogli nam zaoszczędzić tych wszystkich ,,płaczliwych'' scen, dobrze ze to przetrwalismy;D
jak dla mnie to to połączenie dziwnie wyszło, no ale to moja opinia być może spowodowana faktem takim że nie lubię wątków romantycznych w serialu akcji za jakiego uważałem arrow w chwili gdy zaczynałem go oglądać.
Generalnie nie spodobał mi się kierunek w jakim serial podążył i od 3 sezonu się męczę.
Myśle że nawet najbardziej oddany fan Arrow jakim jestem ja się męczył...
To byl sezon porażka i nie ma z czym dyskutować.
tylko ze oni nie mogą się skupic tylko na akcji bo relacje miedzy bohaterami tez sa ważne... problem polega na tym ze oni nie potrafią tego pogodzić... jak skupia się na relacja itp. t cały odc będą to wałkować a powinni tak rodzielić dc żeby wszystkiego było po po trochu
możliwe... ;-p Haha Bo My zdolniachy jesteśmy ;-p
wiesz co ja Lubie relacje miedzy bohaterami związki przyjaznie itp... ale jak jest tego za dużo to tez zle;p
Co nas nie zabije to nas wzmocni;D haha
Dokładnie! Oni gdzieś stracili umiar w tym wszystkim.
nie potrafią po prostu znaleźć w tym równowagi :) A osrarnio Amell powiedział ze relacje miedzy bohaterami związki miłość sa waniejsze niż Akcja- wiec się nie dziwie ze sami producenci tak mysla.
Widać spodobało im się żonglowanie uczuciami;p
Tylko ciekawe jak oni dalej to sobie wyobrażają?
...zobacz jak ładnie rozwinęlysmy temat haha
wiesz Troll i Wendy sobie poradzą;p martwi mnie tylko ze za za bardzo się zagalopują... bo to bardzo dobrze potrafią...
Rozkręciłyśmy się ;p ale to u nas normalne;p
aha, ok. ale troll to chyba nie jest oficjalne nazwisko. Fajna ksywka. Cissco wymyślał czy któraś z Was też ma do tego smykałkę? :)
On m w sumie dwie ksywki;p
Troll- jest wtedy kiedy coś się nie podoba to co on robi ;p
Guggie- pieszczotliwa jak jest wszystko ok;p
Oczywiście te ksywki wymyślił Fandom Olicity ;p
Ja się bac nie boje... ale nie wyobrażam sobie tego... Po 1 jak oni to widza? Jak felka po ArrowCave będzie się poruszać? To nie StarLabs gdzie nie ma schodów...po 2. DC comics mówili że mają innym pomysł na postac Oracle i się nie zgadzali żeby Felkja nią była a tu nagle jednak ja robia?
Oby jednak mieli inny pomysł bo to będzie katastrofa...
..ale nie wydaje Ci się to dziwne ze będzie ten wypadek, teraz to zdjęcie z wózkiem...dadzą jej pseudo...wszystko zaczyna jakby iść w tym kierunku;/ bo nagle zrobią to z Felką, ona cudem wyzdrowieje a potem wprowadza Oracle z kosmosu;D
wiesz wszystko na to wskazuje... ale jest jedno pocieszenie Felka nie umrze :-)
Kiedys wendy powiedziała ze czekają na moment w którym zrobia z Felki kogos wstylu Thei. Może p tym jak będzie na wózku i wyzdrowieje na zacznie ćwiczyć? stad jej zdjecia z siłowni. dodatkowo pisało ze trener Cassidy został tez trenerem Emily. za dużo tego wszystkiego i się gubie