jak dla mnie jest on całkiem fajny:)

z wyglądu może i spoko, ale kompletnie nie umie grać...

hmm... to Twoim zdaniem jaki aktor by się nadawał do tej roli?:)

Długo by wymieniać, ale powiem tak - lepiej od odtwórcy Olivera Queena gra powiedzmy odtwórca roli Tommiego, ojca Laurel albo Roya... Chodzi o jakieś charakterystyczne cechy głównego bohatera... W "Pamiętnikach..." Damon wymiata swoim charakterem, w "Plotkarze" mieliśmy całą gamę różnych charakterów, w "Elementary" Holmes jest jedną z najlepszych postaci stworzonych przez scenarzystów, itp!

wiesz co? może i masz rację:D

Przypatrz się uważnie na jego twarz to wtedy się upewnisz, że coś w tym jest co piszę :D

Zgadzam się z tym. Jak wymieniłaś np. Ian w roli Damona jest świetny. Pasuje do postaci i naprawdę dobrze się w nią wciela.

eee jak dla mnie jest dobry do tej roli :D ale przypomina mi troche Cullena z NCIS LA :D

Manu Bennett już lepszy, mogliby to zamienić, potem ten co gra go teraz Manu nosił będzie cały czas maskę, to i tak by nie było widać ciągle tej samej miny :P.

A tak się zastanawiałem skąd ja go znam!!! A to przecież Crixus haha :D No to jest lepszy aktor od tamtego :)

Pewnie że to Crixus :). Nie musiałem się zastanawiać w 1 sekundzie jak go zobaczyłem to poznałem :P.

Mi to trochę zajęło bo z moją pamięcią już coraz gorzej :D Crixus najlepszy :D

Mam tak samo, cierpię widząc Amella.

Może aktor z niego dość przeciętny,, ale akurat do tej roli pasuje idealnie, nie musi nie wiadomo jak dobrze grać.

z tego co mi wiadomo i każdemu innemu, to główny bohater musi umieć grać, aby serial był dobry ;]

Może jednak potrafi grać, tylko jego postać jest wykreowana na taką "drewnianą".

no wątpię, bo jeszcze nie widziałem takiego przypadku, a widziałem dużo rzeczy

Muszę bronić (bo twarz, bo ciało, bo tak i koniec). Jest różnica między 1 (uhh, kawał drewnianego kloca, aż ognisko chciało się robić) odcinkiem a 19. Uczy się, a, patrząc po filmografii, nie miał zbytnio kiedy. I ej, kaskadera nie potrzebuje! To duży plus. Nie pozbawiajmy skrzydeł pisklaka, który jeszcze latać się nie nauczył (:

Cóż to za wyszukane słownictwo...