Arrow
2012 - 2020
powrót do forum serialu Arrow 
Na początku było spoko, jako wielki fan komiksów a w szczególności DC naprawdę cieszyłam się, że takowy serial powstanie i pierwszy sezon był okej. Później zaczęła się pojawiać Felicity i chyba na ten moment to powinni zmienić tytuł na Felicity i przyjaciele niżeli Arrow. Nie dość że kopiują Batmana jak nie wiem co to jeszcze teraz zabili Black Canary?? BLACK K*RWA CANARY? Co oni sobie myślą i jeszcze ten cały wątek miłosny Olicity...To nigdy nie powinno się zdarzyć i wiadomo, że on istnieje tylko przez tych po*ebnych fanów, tak po*ebnych bo przezywali przez długi czas aktorkę co grała Laurel i samą postać. Jako fan komiksów uważam ten serial za największe nieporozumienie i mam nadzieję że pewnego dnia zrobią PRAWDZIWY serial o Green Arrow (najlepiej z Charlie Hunnam który idealne pasuję do tej roli) albo jeszcze lepiej, niech się pojawi w filmach (razem z Black Canary oczywiście). Oby ten serial naprawdę niedługo się skończył bo takiego badziewia to dawno nie widziałam.
Tak. Zabicie Black Canary to olewanie ciepłym moczem fanów, którzy oglądali ten serial tylko dzięki komiksowi. A sporo ich jest...
Dokladnie, na Felicity juz nie da sie patrzec a Arrow nie ogladam od kiedy sie dowiedzialam ze maja usmiercic Black Canary. Ten serial jest juz tak nudny i przewidywalny ze powinni go zakonczyc. Pierwszy i drugi sezon byly ciekawe, serial byl faktycznie o Green Arrow i jego walce o miasto, sceny falk byly dobrze zmontowane, bylo wiecej pobocznych watkow jak Laurel jej ojciec, matka olivera, Tommy, duzo wiecej pokazane normalnego zycia bohaterow a nie caly czas siedzenie w arrow cave, romans nie byl glownym watkiem tylko pobocznym co ogladalo sie duzo przyjemniej a przedewszystkim Felicity byla zabawnym specem od komputerow i nie zamulala czasu antenowego. Terazfelka w kolko narzeka, chce olivera ale go nie chce, a z niego sie zrobily sie cieple kluchy . Damien Darkh nie powala, wogole odkad wprowadzili w trzecim sezonie elementy z magia i przywracaniem do zycia po pare razy to serial stracil bo lepiej sie go ogladalo jako bardziej przyziemny. Gwozdz do trumny to zabicie black canary, ktora po arrow powinna byc glowna bohaterka.
W komiksach Black Canary potrafiła skopać tyłek nawet Supermanowi (jak była wściekła po zamordowaniu Olliego)...
Nie zdążyła rozwinąć jeszcze swych kanarkowych skrzydeł i zginęła na rzecz... Felicity Smoak...
