Jako wielki fan , 2 sezonu , kończę na 3 sezonie 6odc.
Niby świetny start 3 sezonu 1 odc. ale nie wiem co mi się w główce uroiło że mam dość
oglądania oliviera i oglądania co było po wyspie w japoni ... a jak już widzę Laurel .... to
przewijam.
Stało się to dla mnie strasznie męczące , te jego ciągłe ubolewania , wyżalania się innym co tam
się stało na tej wyspie/japoni "chodzi o arrowa"
Gdy już widzę powrót akcji w mieście na akcje sprzed kilku lat na chiny to tak jakby była przerwa
reklamowa , po prostu mnie nie interesuje dość DOŚĆ WYSTARCZY tego , w 2 sezonie
przejadłem się ;/ pod koniec , było dobrze , wszystko ładnie pokazane ALE STARCZY !
Spory poziom trzymał SLADE w 2 sezonie , tutaj będziemy mieli ninje ..... no rywal nie powala ,
nie robi emocji , jakoś mnie nie ciągnie nic po 2 odc. arrowa na kolejne.
Może ruszy od połowy , zobaczymy na pewno będę zerkał na opinie bo na razie są liche :(
A na razie dzięki ci Oli :)