Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 64027
6,1 8 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

I jak wrażenia? :)

Rozwaliła mnie na łopatki scena rozmowy Olivera z Digglem, kiedy ten pierwszy mówi do tego drugiego, że przecie Diggle też ma swoją familię (nawet liczniejszą).. a odpowiedź, jaka pada: "już do tego przywykłem/już się z tym drugim życiem pogodziłem". Wychodzi więc na to, że Oliver się jeszcze nie pogodził i dopiero to zrobi.. wzorem Diggle'a właśnie..
A nawiązując do relacji ojca z synem - nie jest tak źle póki co (myślałem, że będzie gorzej).. wprawdzie bawią się scenarzyści w kotka i myszkę ale może być. Podobnie zaserwowali tutaj Olicity - było bardzo subtelne i jeśli nie przesadzą z tym wątkiem to może wreszcie da się to oglądać (byle by nie zrobili znów to, co zrobili wcześniej i czego było zdecydowanie za dużo).

Wątek z Digglem jako GA i motyw, że najpierw mamy kompletną porażkę drużyny przy akcji co by później wszystko poszło jak trzeba (a przy tym zrobić motyw z Digglem biorącym w łapę).. standard theCW (a przy tym pomyślałem o akcjach team Flash od s3.. niby Arrow ma swoje s3 i za przeproszeniem kupe s4 ale jedynie miałem skojarzenia z ostatnimi poczynaniami team Flash xD). Nadal uważam, że najjaśniej w całym tym zestawie wypada Dinah i zacieram rączki, jak wyjdzie sprawa z Digglem i jego.. problemem. Ciekawe, czy wynikiem jego działań nie będzie, może(?), śmierć kogoś z ekipy (albo chociaż trafią porządnie do szpitala..).
btw. poza tym Felka i Curtis odwalili kawał dobrej roboty z tą bronią 'pod' Diggle'a :)

Thea przewinęła się nadal w rozmowie - 3 odcinek od pilota s6, kiedy dowiedzieliśmy się, że leży w szpitalu.. niby fajnie, że nie uśmiercono postaci bo aktorka może znów zagrać tę postać, a z drugiej strony Chase mógł zadać jakiś konkretny ból Oliverowi mimo wszystko (nie, że mu nie zadał ale.. byłoby mocniejsze otwarcie sezonu, imo).

Pojawia się znów motyw polityczny a na tapetę ląduje to, co Oliver musiał zrobić sezon temu z powodu Chase'a (heheheheheheh xD) i postanawia przewartościować życie miasta. Ciekawe, do czego to zmierza (podobnie jak ta agentka FBI, która chyba na siłę jest wstawiona.. jeśli rzeczywiście by się tak chciała interesować Oliverem jako GA to już 5 lat wcześniej, kiedy Oliver był podejrzewany o bycie Mścicielem by się pojawiła jak z bicza strzelił w mieście.. a jedyne tłumaczenie to zdjęcie, które dodatkowo było dziełem fotoszopa.. istny lol, skąd się tak uwzięła na Olivera).

Brakuje mi zarysowanego przeciwnika 'na sezon' - niby mieliśmy cliffhanger z odcinka 1 czy motyw z 2, ale jednak byłoby dobrze, gdyby wreszcie się pojawił.. wiadomo, Ben ;)

Tak na koniec napiszę, że póki co najlepiej wypada wątek dram w nowym sezonie :) Zarówno wątek relacji ojciec - syn Queen jest dobry i lekkostrawny, tak i Olicity jest świetnie dawkowana a przy tym nienachalna (przy tym korki Felki.. coś uroczego :D). Dinah też wypada świetnie w wątku z traumą Diggle'a (pomijam Lance'a i jego problem z nową/starą córką xD). Natomiast cała reszta leży jak na razie (wyjątek - sceny akcji mi się podobają).

ocenił(a) serial na 7
matiiii

Odcinek nawet spoko dość solidny. Fajnie że Oli nie wrócił jako Arrow juz w tym odcinku tylko ciągną to troche.
Co mnie denerwuje to to że bad guys zabijają randomowych ludzi a jak przychodzi walka z TA to ich pobiją i zostawią na ziemi. Serio ?
Dlaczego ich nie zastrzelą ? Troche mi to odbiera przyjemność z oglądania.

ocenił(a) serial na 7
matiiii

Arrow w tym sezonie ssie strasznie.
Jakieś durne wątki i jak napisałeś - sporo dramy o nic. A to jakiś gówniany test z matematyki, a to agentka FBI polująca na GA, albo hit czyli Lance, który ubzdurał sobie, że Black Siren to jego Laurel... Brak main villaina póki co, zamiast tego kretyńskie dramy wewnątrz Team Arrow.
Szczytem debilizmu jest dla mnie Diggle biegający w kostiumie GA. Tylko debil by się nie zorientował, że to zupełnie inny gość w tym kostiumie. W dodatku Diggle nie potrafi strzelać z łuku i jest... po prostu żałosny.
Wątek, gdzie nie potrafi podejmować trudnych decyzji naciągany jak cholera. I kolejny hit - Digg też ma rodzinę, ale Oliver dopiero w tym odcinku to skumał.
Oli zrzuca kaptur, bo ma Williama i musi go chronić, ale co z rodziną Digga? Kolejne kretyńskie tłumaczenie, że on już przywykł.

Pół odcinka poświęcone testowi z matmy Williama tylko podsumowuje jak żałośnie słaby poziom prezentuje w tym sezonie Arrow.
Niech już wybudzę Theę, niech zaopiekuje się Williamem, niech spikną ją już z Rene, co próbowali już robić w poprzednim sezonie. Wtedy Oliver wraca do Team Arrow i może ten serial będzie miał znów ręce i nogi.

Tak sobie myślę, że w tym sezonie Diggle się przekręci. Robią teraz z niego taką kluczową postać - dostał kostium, te jego drgawki, ostatni cliffhanger, kiedy wszczykuje sobie jakieś lewe marihuanen kupione na ulicy.
Ewidentnie coś jest na rzeczy i już w tamtym sezonie coś było. Myślę, że Digg może umrzeć albo poważnie ucierpieć i to pchnie Olivera do powrotu i porzucenia tatuśkowania Williamowi, a zajęcie się miastem.

ocenił(a) serial na 8
Azazel94

Przecież ten sezon ogląda się 100 razy lepiej niz 3 czy 4. Czepiasz się nagle głupotek które były w tym serialu od zawsze , ten serial nigdy nie był wybitny nawet tak dobrze wspomniany 2 sezon prezentuje się strasznie głupio i naiwnie póki jednak serial ten nie obraża widza tak jak to było w ostaniach sezonach tylko ciekawie pokazuje relacji między bohaterami oraz przestawia w miarę ciekawe wątki to ogląda się go naprawdę przyjemnie jako zwykly serial na zabicie czasu po południu

ocenił(a) serial na 7
kubala102

Dla niego ostatni odcinek Flasha był spoko [co go dyskredytuje] więc o czym ty z nim dyskutujesz ? xD

ocenił(a) serial na 8
Azazel94

Też nie rozumiem. I tak jak już powtarzałem, wiadomo, że każdemu przypodoba się coś innego ale mnie strasznie irytuje jak ktoś GNOI np. sceny ukazujące relacje rodzinne i to w całkiem przyzwoity sposób. Jeżeli 94 to Twój rocznik to mogę Twoje zachowanie wtedy zrozumieć. I broń Boże Cię nie chcę urażać tylko zluzuj trochę. Fajnie, że zajmują się innymi wątkami a nie męczą w kółko to samo. Z jednej strony niech lata sobie Arrow i pozostańmy przy typowym schemacie, z drugiej niech Oliver odbudowuje rodzinę. Po takich przeżyciach to na pewno nie jest łatwe, tym bardziej, że jest on obcym facetem dla syna. Ileż można ciągle te same pierdoły i absurdy oglądać. Dodali trochę spokoju, uczuciowości i już połowa młodzieży narzeka. Masakra.

matiiii

Ja jestem zadowolony, ponieważ odcinek mi się podobał. Zawsze lubiłem Johna jako GA , choć tym razem za pierwszym razem nam się zawahał - cóż, psychika lekko siada i to widać, na szczęście pod koniec się zrehabilitował. Bardzo podobała mi się ta końcowa walka widziana z perspektywy samochodu:) Odnośnie reszty to widać, że cała grupa stara się być odpowiedzialna za dobro zespołu, a szczególnie Rene i Dinha, którzy próbowali interweniować w kwestii nowego lidera. Mam nadzieję, iż Oliver nie wróci szybko, od tak za 2 odcinki (dajmy mu pobyć tatą chociaż na chwilę). Być może stanie się coś naprawdę złego , co spowoduje, że ostateczności Diggle zawiedzie i konsekwencji Oli będzie musiał ponownie założyć kaptur.

Ps. Cały czas czekam na mściciela :d

ocenił(a) serial na 7
Cannibal3

Pewnie młody mu powie aby wrócił do roli Arrow'a wtedy nie bedzie żadnych wyrzutów [ Mam nadzieje ze mimo wszystko troche to pociągną - tym bardziej że Diggle dostał nową broń].
PS: Ja też czekam na Vigilante. W tym odcinku wręcz nadużywali tego słowa

coolerss

No też mi się tak skojarzyło, że to młody będzie go motywował i Oliver nie będzie miał wyjścia :D
A z czasem sam Will dołączy do ekipy niczym Damian Wayne xD

ocenił(a) serial na 8
matiiii

Generalnie spoko. Ani zły odcinek, ani zniewalający. Po prostu ok. Też jestem zdania jak poprzednicy, że fajnie iż Oliver nie wrócił jako GA. Niech sobie pobędzie z rodziną. Miło się to ogląda. Ale wciąż ten sezon jest taki... bez jakiegoś głównego CELU. Po prostu latają za randomowymi przestępcami. Liczę na to, że niedługo się to zmieni ;)

mejki

Otóż to. Wprawdzie serial ma proceduralne wątki tak w tym sezonie 3 odcinki za nami i faktycznie można odczuć tylko wrażenie, że nie ma w tym żadnego celu i oglądamy najzwyczajniej w świecie 100% procedural (przesadzam trochę ale jednak - nawet początek s5 miał tego.. Churcha :D).

użytkownik usunięty
matiiii

Scena z Digglem jak jedzie w ciężarówce i słuchają głupiej muzyki - uśmiałem się.