PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644652}

Arrow

2012 - 2020
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 63883
6,4 11 krytyków
Arrow
powrót do forum serialu Arrow

Przecież fabuła tego filmu jest kpiną z inteligencji odbiorcy.

ŻEBY BYŁO JASNE - jestem fanem fantasy i sf. Tylko, że ten serial nie prezentuje sobą, pod kątem intelektualnym, kompletnie nic ciekawego.

a czy każdy serial musi być ucztą intelektualną? Na rozluźnienie i odstresowanie Arrow jest naprawde niezły.

Zgadzam się. Też uwielbiam fantasy i sf, ale Arrow jest słabiutki. A czytam zachwyty nad 'realizmem' i grą aktorską to się za głowę łapię.
Słaba szósteczka to max.

kopeczawszespoko

Serial tego typu, z Universum, które dla wielu jest obce, nie będzie cieszył się zrozumieniem, i nie jest to dziwne. Do dzisiaj świat Superbohaterów jest jakby "obok". Przełamują to a raczej starają się przełamywać najnowsze produkcje. Czy im się to udaje? Nie sądzę. Bo dla tych, którzy nie "czują" klimatu tego Universum nadal to jest jakaś badziewna kreskówka. No może efekty są ok ale tak... fabuła, matko jaka fabuła, dno i kilo mułu. Aby zaakceptować taki serial trzeba to "czuć", czyli mówimy o czymś niewymiernym, dlatego w przypadku serialu "Arrow" nie można kierować się ocenami. Serial albo się spodoba i wciągnie maksymalnie albo zostanie niezaakceptowany i odrzucony. jednak pisanie, że jest słaby... tylko dlatego, że się go nie czuje nie może być oceną, którą powinno się brać pod uwagę.

Na marginesie to nic złego, że serial się nie podoba, nie musi przecież.

Fani postaci, i nie tylko Green Arrowa są bardzo zadowoleni, co widać w ich wypowiedziach na stronach gdzie się spotykają. Prawda jest taka, że długo oczekiwali na ten serial, po "Smallville" nie było żadnej takiej okazji. jak na razie serial w tym "światku" oceniany jest wysoko. I ja to rozumiem :)

KaraThraceHM

Bardzo ciekawy komentarz.

Zadam jednak pytanie - czy aby na pewno nie dało się w to wrzucić chociaż MALUTKĄ nutę tajemnicy, czy czegokolwiek, co skłania odbiorcę do myślenia? Ostatnio po trzech winach (tak, po trzech winach) oglądałem ten serial i byłem ZDEGUSTOWANY tym, co mi starają się wrzucić do głowy - bezmyślną młuckę, do której potrzeba tyle IQ, co do oddychania. To były moje wnioski po trzech winach, podkreślam! Człowiek do zbyt błyskotliwych wtedy nie należy. ;-)

Wiesz, wino otwiera inne możliwości postrzegania, więc tak bym nie przekreślała, dopytam jedynie czy mówimy o kieliszkach wina czy... butelkach :)

Tajemnicą ma być Wyspa, schemat Superbohater/normalny człowiek sam w sobie nie jest tajemniczy. I tu przyznam rację można go jednak przedstawić na różne sposoby, ten przedstawiony w "Smallville" był ciekawy i tajemniczy, mimo wszystko. Tutaj mamy to podane na tacy. Wydaje mi się, że serial pójdzie bardziej w kierunku relacji, ewoluowania bohaterów niż samej akcji choć i tej będzie sporo. Green Arrow posiada bardzo bogaty zasób przeciwników.

Jest jeszcze coś, są seriale, które od początku "idą" gładko, dla mnie "Arrow" takim nie jest. Mam różne, mieszane, przemyślenia, jednak mimo wszystko doceniam go i mam nadzieję, że aktorzy, dla których odgrywanie tego typu ról na pewno jest wyzwaniem "rozegrają się" i wczują w te role. Serial jako serial ocenię po pierwszym Sezonie. Dam czas aktorom i scenarzystom.

KaraThraceHM

O butelkach, mam mocną głowę. ;-) Nie piłem sam, żeby nie było, choć znajomy pił piwo.

KaraThraceHM

Dokładnie, tajemnicą jest Wyspa i to co się na niej działo przez te 5 lat, w sumie to też swego rodzaju tajemnicą jest, dlaczego matka tak macza paluchy w "wypadku" łodzi oraz czy notatnik kryje coś więcej aniżeli samą listę nazwisk ;) IMO serial jest z tych które albo się podobają i widz po prostu je ogląda, albo nie przypada do gustu i widz nie kontynuuje swej przygody ;)

KaraThraceHM

Nie jest to dla mnie badziewna kreskówka, gdyż świat komiksu nie jest mi obcy, bynajmniej. Natomiast produkując serial w USA nie można mieć na uwadze jedynie fanów danego bohatera, musi być w nim coś więcej - tego wymagają post-soap-operowe seriale. Nie wydaje Ci się, że jeżeli dysponuje się niskim budżetem, lepiej stawiać na jakość? Moim zdaniem serial miał duży potencjał i lepiej było nakręcić 3-5 odcinków trwających powiedzmy 1,5h, niż standardowe 40 minutówki do znudzenia(da się zauważyć dużą kondensację akcji, przez co odbiór jest ubogi). Za przykład mogą posłużyć dwie fantastyczne pozycje z wysp - Sherlock i Luther. Ktoś powie 'tak, porównujesz sc-fi i dramat', ale czemu by nie zrobić tego realistycznie? Arrow ma (miał) olbrzymi potencjał i boli mnie trochę jego niewykorzystanie.
Gdzieś porównałem jakość produkcji do seriali typu Revenge, 666 Park Avenue czy The Firm. Dla mnie to pójście na łatwiznę i próba zrobienia pieniędzy tanim kosztem, w sposób ujmujący widzowi dobrego smaku.

Troche chaotycznie, ale mniej więcej wyraziłem myśli.

kopeczawszespoko

Na pewno z jednym się zgodzę, odcinki są za krótkie.

KaraThraceHM

Tylko z jednym? ; )

to jest zwykły serial obecnie bardziej sie liczy oglądalność i forsa niż sama fabuła i inne detale ma być serial i widzowie, za dużo wymagasz więc jeżeli ci się nie podoba to nie oglądaj

kasiunia_nr1

Taki mam zamiar (nie oglądać) tylko boli, że tak spieprzyli motyw o całkiem niezłym potencjale.

hmm zaciekawiły mnie wasze wypowiedzi... Dla mnie serial jest bardzo dobry; tz mnie się podoba:) i jak ktos napisał 'czuję to'
ale to co jest ciekawe to nieważne jaki serial, zawsze na forum jest więcej postów przeciw niż za :|
mnie ten serial wciągnął i mam nadzieję że prędko nie zniknie..

akam91

Bardzo chętnie zapoznam się z pięknem tego serialu, być może po prostu go nie widzę. ;)

Opisz proszę parę najważniejszych według Ciebie jego zalet, czy mogę Cię o to prosić? Z wielką chęcią to przeczytam. :-)

Przykro to mówić, ale w tym przypadku muszę się zgodzić z osobą która założyła temat ... sorry, ale fabuła tego serialu to kpiny. Oglądając ten serial przychodzą mi na myśl seriale które oglądałem mając lat naście ... McDrivery ... Drużny "Błee" ;) i inne tym podobne ... Nie powiem na tamte czasy byłem nimi zachwycony, problem w tym, że się kapkę postarzałem i teraz sama akcja to dla starszego Ja trochę za mało ...
Moim zadaniem z korzyścią dla serialu było by gdyby, zamiast ogólnej młócki, skupił się na dłuższy czas na jednym, bedassie.

Pozdrowienia dla KT i HM

PrimoHombre

Odpozdrawiamy :)

"Moim zadaniem z korzyścią dla serialu było by gdyby, zamiast ogólnej młócki, skupił się na dłuższy czas na jednym, bedassie"
To prawda, brakuje mi tu rozwinięcia pewnego rodzaju relacji miedzy tym dobrym a tym złym. Budowania napięcia tej relacji, prowadzenia widza od stanu uspokojenia po totalny niepokój. Na razie obserwuje serial, jak pisałam już ocenie go po pierwszym Sezonie. Na razie psów nie wieszam, staram sie wyłapać to co w nim dobre. Zobaczymy. Póki co idę oglądać 5 odcinek.


To co napisales jest dla mnie Calkowita kpina....ale nie o tym chcem gadac tylko tak z ciekawosci co sadzisz o serialu Smallville?

Mr_Krytyk

Nie oglądałem stale, nie mam zdania. Nie będę się zatem wypowiadał.

Dlaczego kpina?

Jak miło, jakiś sensowny temat. Mogę się podzielić tym, co mnie najbardziej w tym serialu wkurza, a są to ciągłe wielce wzniosłe hasła zawierające prawie zawsze wyrażenie "nasze miasto". Jest tego w każdym odcinku MNÓSTWO. Patos nie jest mi szczególnie obcy, ale ten przypadek jest jakiś patologiczny. Mówimy tu o dużym amerykańskim mieście, a bohaterowie zachowują się jakby to była ich zasrana rodzina.
"Trzeba walczyć o to miasto"
"zniszczyć tych, którzy zatruwają miasto" - mocny tekst
"przywrócenia sprawiedliwości naszemu miastu" - komuś jeszcze serce szybciej zabiło? Co za moc
i tak w kółko, w każdym jednym odcinku bez przerwy. Scenarzyści NIE MAJĄ LITOŚCI!

Wiezimag

To nie wina scenarzystów :)

Odrobina znajomości Komiksów i wszystko będzie jasne.
To jest serial o Green Arrow nie Moda na Sukces.

Wiezimag

Hehe, nie zauważyłem tego, ciekawe! Jeszcze jeden odcinek obejrzę specjalnie z tego powodu. :P