Chyba powoli zaczyna się rozwijać wątek Bratvy. Myślę, że ich kapitan to był ten koleś w celi obok na statku.
Mi się wydaje, że Slade nie żyje. Oli z wyspy wracał sam a jakoś nie chce mi się wierzyć, że Slade sam wcześniej by opuścił wyspę

Sara już 2x przeżyła i wygląda na to, że opuściła wyspę choć raz. Z pewnością akcja na wyspie będzie miała nieoczekiwany zwrot, a Slade jakoś ucieknie. On musi zostać głównym villainem, po prostu musi :)

watek sary mnie zbytnio nie ciekawi ale jestem ciekawa sleda swoja droga lorem mogą wysłać na jakaś odległą wyspę bo laska mi działa na nerwy nagle ma wyrzuty sumienia po maly numerku z oli . jakoś nie pamiętam żeby w finałowym odcinku jak do niego przyszła -po bunga buga - żalowła tego co sie wydążyło. Tak wiem ze śmierć tonnego zmieniła ale bez przesada laska była irytująca w 1 sezonie a 2 do zupełne dno ;))

To jest właśnie kolejna rzecz na którą czekam, co się stało na wyspie ze Oli siedział tam 5 lat i był sam? Slade był oparzony, dodatkowo powinien stracić prawe oko (tak jak jego kolega z oddziału), jeżeli zginął na wyspie to za sprawą tych na statku wiec Sara by się o niego nie pytała. Może scenarzyści zmienią i to, tak jak w przypadku BC, że nie Slade a ten drugi bedzie Deathstrok'iem. Zobaczymy zresztą co z Shando i skąd te 2 tatuaże u Oliego (bratwa i smok). Co do kolesia w celi to jest więcej niż prawdopodobne, że dzięki niemu Oli został kapitanem. W odcinku z Hrabia mówił po rosyjsku, że uratował komuś z nich życie i dlatego jest ceniony w Bratvie.

A kto to jest ten drugi? Slyde to Deathstroke i tyle

Nie pamiętam imienia. Koleś, który wraz ze Slade'm przyleciał na wyspę, ten sam co torturował Oliego i "teoretycznie" zginął z rąk Slade'a. Tak się zastanawiam czy scenarzyści tego też nie zmienią skoro kanarkiem została Sara, a nie Lauren.

Ciężko ocenić kto jest kim, bo w DC, Deathstroke to wróg Arrow. Czyli według tego to Slade powinien być nim.. ale skoro Sara to black canary to możliwe że tu też coś zmienią