Wytrzymałem ledwo do tego 16odc.Ktoś powiedział że się rozkręca ja twierdzę że zaczęło
wiać nudą.Oliver dupa nie aktor zwykła pinda z krzywymi nogami+grobowa mina, w
większości nie wzbudza sympatii.Zmiana aktora to priorytet.Jego najlepszy przyjaciel
Tommy fałsz i obłuda.Układa się między nimi tylko dlatego że Oliver odpuścił Laurel
teoretycznie jak myślę,w przeciwnym wypadku wbił by mu nóż w plecy.Pewnie luknę
jeszcze na ten serial ale tylko po to żeby zobaczyć jedyną perełkę w tym gronie czyli
cudowną Katie Cassidy.
No, tam jest facet bez kaloryfera za to grzeje równo wszytko co się rusza, lol
Banshee rządzi. Moim skromnym zdaniem jeden z lepszych seriali jak nie najlepszy jakie się w tym roku zadebiutowały.