Pierwszy Polski serial który mnie tak wciągnął i nie spowodował, że przestałem oglądać po pierwszych odcinkach. Wszystko zagrało tak jak trzeba. Przede wszystkim to co najważniejsze czyli historia, i co ważne autorska historia, a nie tak jak w przypadku dobrych seriali HBO, czy Canal+ na podstawie np. Skandynawskich produkcji. Aktorsko świetnie, serial opowiadający o teatrze więc i aktorzy teatralni, którzy grali cudownie. Niektórzy pewnie narzekają na Karolaka, ale to że jest on przedstawiony jako aktor, który ciągle gra w jakiś bezsensownych serialikach , pokazało że ma do siebie dystans i naprawdę polubiłem go po tej produkcji. Mieszanka aktorów młodych, nieznanych z doświadczonymi i popularnymi, jak Lubaszenko, Karolak, Trela czy także w epizodycznej roli Andrzej Seweryn - wszystko to zagrało świetnie.
Szkoda, że tylko jeden sezon i oczywiście szkoda, że TVP nie próbowało bardziej zareklamować tej produkcji, do tego ta absurdalna godzina transmisji.