Wg mnie Romano Orzari jest trochę podobny do Jeremiego Ironsa...
właśnie obejrzałam pierwszą część i na początku mnie zatkało. Szkoda, że Irons ma już tyle latek, ale on wspaniale pasuje do tych klimatów - jego rola w Rodzine Borgiów powala na kolana :) A Jeremy Irons jako asasyn to by już było dla mnie za dużo dobrego :D