film nigdy nie dorówna grze,chyba ze weżmie się za to Peter Jackson albo Steven Spielberg
Jak dla mnie to nic innego jak zwykły trailer do gry, nieprzeciętnie długi i - przyznaję - na wysokim poziomie ale jednak trailer. Nie nazwałbym tego nawet serialem. Ta produkcja nie miała na celu nic innego jak promocja gry, trwa niecałe 35 minut...
Heh, no pomińmy już to, że ten serial miał być właśnie trailerem, a raczej wstępem do II części gry, niczym więcej ;)