Lubię mądre, życiowe i pełne klimatu produkcje japońsko-koreańskie.. Słów tyle ile trzeba, milczenie, które porusza i mówi własnym docierającym do głębi językiem.
I mężczyzna, tak potrzebny i tak pożądany, bez którego istnienie kobiety nie miałoby żadnego sensu.