Serial dla kobiet o kobietach. Pokochałam Tsunako i te jej kimona... Niesamowicie elegancka kobieta. Podziwiałam jej elegancję na każdym kroku. Zachowywała się jak geisha. Niesamowita Takiko, rozsądna i pragmatyczna, a jednocześnie nie potrafiąca otworzyć się na uczucia. Chociaż każda z siostrą miała swój urok....

Serial o kobietach i raczej dla kobiet, nie rozumiem skąd tak niska nota. Akcja dzieje się ponad 40 lat temu ale problemy są ponadczasowe.

Pierwszy raz obejrzałam kątem oka, robiąc coś przy okazji i pogubiłam wątki. Drugi raz nie spuszczałam oka z twarzy, gestów, niedopowiedzień. Wspaniale opowiedziane są te kobiety i mężczyźni, emocje ukryte za grzecznością i waga drobnostek, jak bilon przy telefonie. Powściągliwy i gorący jednocześnie. Niezwykłe wnętrza...

Lubię mądre, życiowe i pełne klimatu produkcje japońsko-koreańskie.. Słów tyle ile trzeba, milczenie, które porusza i mówi własnym docierającym do głębi językiem.
I mężczyzna, tak potrzebny i tak pożądany, bez którego istnienie kobiety nie miałoby żadnego sensu.