Oficjalnie tom I z trzech wychodzi w USA 25 stycznia, ale w Internecie już teraz można przeczytać całość:
http://plus4chan.org/b/a/res/96283.html (jeśli ktoś ma kłopot z rozwinięciem wątku i obejrzeniem skanów, wystarczy kliknąć na "Reply" w pierwszym poście na stronie)
Część druga wychodzi w maju, trzecia - jeszcze nie wiadomo.
Jeśli ktoś tu ma takie zapotrzebowanie i ma problem z angielskim, mogę zrobić tłumaczenie, tylko dajcie znać, czy jest w ogóle taka potrzeba.
O co chodzi w skrócie: W trakcie świętowania zakończenia wojny w Ba Sing Se, Zuko wymusza na Aangu obietnicę - prosi, żeby Aang go zabił, jeśli Zuko zacznie zamieniać się w swojego ojca. W międzyczasie w życie wchodzi Ruch Przywrócenia Harmonii - projekt mający na celu wysiedlenie kolonii Narodu Ognia w Królestwie Ziemi i oddanie podbitego terytorium. Nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi. Po szóstym zamachu na swoje życie Zuko odwiedza najstarszą z kolonii i dowiaduje się, że są tam ludzie żyjący tam od ponad wieku, którzy naturalnie nie chcą stracić domów. Powoli przekonuje się, że może wysiedlenie ich to zły pomysł, co z kolei prowadzi do poważnego konfliktu między nim a Aangiem. Coraz bardziej zdesperowany, Zuko zwraca się o pomoc do chyba najmniej odpowiedniej osoby...
Co myślicie? Bo moje uczucia są bardzo... mieszane. Za to nowy styl Zuko podoba mi się bardzo, bardzo.
Maila poproszę w takim razie, albo napisz od razu na mój: dracomaleficium@yahoo.pl :)
Z tym, że nie jest to skanlacja, a skrypt w Wordzie. Część druga jakoś tak w połowie gotowa (uch, jestem leniwa...)
ja też bym poprosiła o przesłanie przetłumaczonej części... ; > będę bardzo wdzięczna!
rorou@onet(kropka)pl
Hej! Wysłałam Ci maila z tłumaczeniem przed chwilą, ale odesłało mi, że adres nie istnieje. Na pewno podałaś prawidłowy? :)
O rany, faktycznie. Wdarła mi się tam literówka. Mój adres to roru@onet(kropka)pl ; )
http://www.buzzfeed.com/donnad/avatar-the-last-airbender-exclusive-first-look WHAT? Mamy pierwsze strony z 3 części. Co, do cholery, się tam dzieje!? O_O
Pierwsze strony to był tylko sen Aanga, więc spokojnie. Potem dopiero jest akcja ;D
Gwoli ścisłości - był to sen zarówno Aanga jak i Zuko. I nie ma to znaczenia, bo ten sen pokazuje charaktery postaci, które nie zgadzają się z tym, co widzieliśmy w serialu.
Ja tam uważam, że dobrze, że zmienili trochę im charaktery, bo jeśli byliby identyczni jak w serialu, to by było nudne ;) W końcu minął rok od zakończenia wojny, może nabrali do tego dystansu...
Co ty gadasz? Nie można "ot tak" zmieniać sobie charakteru postaci bez wytłumaczenia. Brak w tym jakiejkolwiek logiki i spójności. Tym bardziej, ze obecne charaktery są dziwaczne i po prostu słabe.
Może źle to napisałam, nie chodziło mi o cały charakter tylko poszczególne cechy, stąd słowo "trochę" ;o Mogli się przez ten rok TROCHĘ zmienić. Dla mnie za dużo się nie zmieniło, no ale to tylko moje odczucia. Zuko znowu zaczął słuchać ojca, Aang znowu ma obiekcje przed zabiciem kogokolwiek. Jednak może ty masz rację, nie chcę mi się sprzeczać z tego powodu, tym bardziej, że ja lubię te komiksy :)
Tyle że to, co się dzieje z charakterami Zuko i Aanga to tylko cofanie się w rozwoju. Przez to, co teraz tam się dzieje ich rozwój w serialu traci jakikolwiek sens i logiczność. Po to mieli w serialu tyle wątpliwości i pytań, na które dostali odpowiedź, że cofnięcie tego w komiksach jest słabiutkim ruchem, a postaci tracą sens. Aang w serialu zrozumiał, że on nie jest w stanie nikogo zabić, jest to przeciwko wszystkiemu, w co wierzy i w żadnym wypadku nie może nikogo zabić - nawet człowieka, który prawie zniszczył świat. A teraz w komiksach bez większego problemu wchodzi w Stan Avatara by zabić Zuko. Przepraszam, ale CO!? WTF? Kim jesteś i co zrobiłeś z Aangiem!? Tym bardziej, że nawet w Korrze widać było, że Aang nie potrafił zabić Yakone, więc co to za bzdury są w tym komiksie? A sam Zuko? Nie posłuchałby się nigdy więcej swojego ojca, który go wręcz nienawidził i próbował zabić (nie mówiąc o wygnaniu go jako małego chłopca i okaleczeniu twarzy). Zuko w 3 Księdze zrozumiał, że to on sam tworzy swoje przeznaczenie, a wszystkiego co wie o życiu i świecie dowiedział się od Iroh. Ozai nie jest dla niego żadnym autorytetem. Dlatego ja się pytam: gdzie jest w komiksie Iroh? To właśnie on powinien być mentorem Zuko w tych trudnych czasach, to własnie jego Zuko był słuchał, a nie swojego ojca, który CHCIAŁ ZNISZCZYĆ WSZYSTKIE INNE NARODY I WŁADAĆ CAŁYM ŚWIATEM!
No jak co się dzieje... Zuko słucha się ojca a Aang słucha się roko. Ziema przeciwko ogniu. Świat szaleje. Wybucha druga wojna światowa. A tak przy okazji "dracomaleficium" ile ci zajmie tłumaczenie 2? :D
Ciężko powiedzieć. Jest gotowe mniej więcej w połowie, ale ja jestem leniwa i zajęta własnym pisaniem, więc ciężko mi zdobyć się na motywację ;) Obiecuję poprawę, jak tylko uporam się z wrześniową poprawką.
Mam pytanie: czy drugą część komiksu można kupić w Polsce? Pierwszą jakiś czas temu kupiłam na allegro, a trzecią widzę na stronie empiku. Ktoś gdzieś widział drugą? ;)
Widzę iż dracomaleficium od sierpnia się nie loguje na stronę, na e-maila tez nie odpowiada.. czy ktoś kto dostał tłumaczenie mógł by mi je wysłać na legorassx@gmail.com ? Z góry dziękuję i pozdrawiam fanów :)
Nieważne - całość przeczytałem ;)
Dodam że obecnie na rynku jest już druga seria komiksów - The Search, także składa się z trzech części, pierwsza miała już premierę, druga będzie mieć chyba w Lipcu. The Search skupia się w poszukiwaniach matki Zuko, przeszłości jego Matki, a także kim jest Zuko ;) malusieńki spoiler - Ozai to nie ojciec Zuko :)
Raczej to nie jest fake napisany przez Azule ;) Chociaż nigdy nic nie wiadomo. Pewnie w lipcu się dowiemy :)
Komiks to nie to samo co serial , nudne i puste , trzeba w głowie wymyślać głosy postaci , gdyby wyszło to i to komiks i serial miało by to większy sens , nie dziwię się czemu oglądalność Legend Korry była niższa bo zabrakło serii uzupełniającej , taki piękny serial , miał tyle możliwości ale niestety twórcy szybko się wypalili , mógłbym się rozpisać ale to nie ma sensu , z przykrością patrzę na to jak wiele rzeczy się wypala mając tyle materiału i pomysłu na dalszy ciąg pięknej historii zarówno jak i oryginalnej , sądziłem że ten potencjał zostanie wykorzystany , ale no cóż tak to bywa , wszystko co piękne szybko się kończy . Mam nadzieję że jeszcze kiedyś zobaczę przeszłość i przyszłość Legendy Aanga oraz Legendy Korry , w mniej dziecinnej odsłonie że tak to określę a raczej w stylu Legendy Korry ta seria była najlepsza z wszystkich i najlepszym serialem jakiegokolwiek widziałem.