W sobotę nie wiedziałem że serial istnieje...dzisiaj mamy środę a ja jestem po trzeciej serii i czekam na 2 kwietnia))
Rodzina i dzieci zeszły na plan dalszy a w drodze do kolejnej serii Gry o Tron i House of Cards znalazłem coś co wciągnęło mnie bez reszty...
Serial fantastyczny pod każdym względem choć oczywiście zdarzały się słabsze odcinki, ale całość? Woooow!
Szkoda że czwarty jest finałowy bo zapewne dla Hooda znalazłaby się praca choćby w najbardziej polskim kryminogennym mieście -Sandomierzu))