Super, że było w nim dużo Skipper, którą uwielbiam. Odcinek jak zawsze fajny, ale jeden minus ma. Piosenkarz kiedy śpiewa piosenkę pokazuje rogi (znak szatana). Biorę pod uwagę, że ten serial to parodia i ten piosenkarz jest parodią tych wszystkich piosenkarek i piosenkarzy, którzy z takim zamiłowaniem pokazują rogi, ale wcale bym się nie zdziwiła jak by w tym przypadku to było coś więcej niż tylko parodia.