Uważam, że aktor do tej roli został dobrany idealnie. Gra świetna, wszystko super. A jednak, gdy widze tą postać mam ochotę rzucić laptopem o ściane. Tak bardzo mnie on drażni i wzbudza tak negatywne emocje, że koniec. Ale chyba właśnie o to z nim chodzi, co? Bo nie potrafiłabym zrozumieć jakby jakimś cudem mógł wzbudzić czyjąś sympatie.