Taki miszmasz gatunkowy. Brak spóności jest trochę niepokojący, ale serial ma swoje mocne strony. Zachęcam do przeczytania recenzji:
http://zaliczone.blogspot.com/2013/12/tylko-ja-i-moja-mama-bates-motel-2013.html
Dlaczego brak spojnosci? Ja bym to raczej nazwal "kompleksem" gatunkowym jezeli juz, serial zapowiada sie swietnie, i jezeli American Horror Story ma ocene 7, to bates motel zasluguje na 9/10, oglada sie go jak naprawde dobry thriller, ciekaw jestem jak potoczy sie fabula...
Jasne, rzecz podejścia, ale o gatunkowym chaosie i miszmaszu napisałam w recenzji. Mnie to troche razi, albo przynajmniej rzuca sie mocno w oczy. Taka chcęć zadowolenia wszystkich
Zgadza sie, ale co w tym zlego? W mniejszym lub wiekszym stopniu moznaby powiedziec to o kazdym dobrym serialu, i nie uwazam tego za wade... Moze w bates motel troche bardziej rzuca sie to w oczy, bo jestesmy skupieni na jednym bohaterze i jego matce. Poza tym nawet jesli tworcy chcieli zadowolic wszystkich, to im sie to nie udalo bo Ciebie nie zadowolili :)
No własnie, za bardzo się starali : P A tak na poważnie to uważam, że serial bardzo dobry, ale jednak ten taki chorobliwy wysiłek scenarzystów jest za bardzo widoczny
to był zart z mojej strony. Ale miałam na myśli oczywiście to, że jeżeli robi się coś na siłę, to zazwyczaj ten brak naturalnosci widać. W Breaking bad działy się równie, a nawet o wiele bardziej nieprawdopodobne opowisci, tyczące wielu grup społecznych i wiekowych, a wszystko to układało się tak naturalnie, że w ogole na tę nieprawdopodobność nie zwracało się uwagi. Taki przykład.