wtf co to ma byc. jestem po pierwszym odcinku i wg nie pojmuje dlaczego to sie dzieje
wspolczesnie. porazka! jak ma to pokazywac wydarzenia sprzed 'psychozy' po ch jakis geniusz
wpadl na taki pomysl?! szczerze nastawialem sie pozytywnie do tego serialu ale coz zobaczymy
co z tego bedzie. strzasznie mi przeszkadza to uwspolczesnienie wydarzen, nie moge sie skupic
na akccji i wczuci w klimat, pamietajac wlasnie film psychoza. bez sensu, smartfony plazma,
gratuluje inteligencji tworcy serialu i powodzenia w zyciu.
Z tego co ja czytałem serial jest tylko luźnie związany z filmem. Oczywiście ja też spodziewałem się czegoś innego (więcej psychologii, wyjaśnienia jego zachowania), ale mi się podoba. Przeczytaj książkę- film przy niej wysiada.
Przecież serial nie odtwarza filmu, a jedynie się inspiruje Hitchcock'owską "Psychozą". Oglądaj jak nowy serial, pewną historię. Niepotrzebnie się nastawiasz negatywnie.