ale nie jest najgorzej. Twórcy próbowali powtórzyć niezapomniany styl graficzny poprzednika. Jak wyszło i czy pani Pingwin to taka straszna zmiana? Zamiast pisać, daje linka do materiału
Jestem tego samego zdania. Cokolwiek statyczna czołówka, drętwy pierwszy odcinek, ale potem jest naprawdę dobrze i to już do samego końca! Nie była to strata czasu, co to, to nie.