Aż się zarejestrowałem żeby dodać opinię. Ten serial wygląda jakby kręcili go na tym samym planie co Ukryta Prawdę z przerwą na papierosa. "Dom woskowych ciał" z Paris Hilton był przy tym czymś arcydziełem a "Skazana" powinna dostać 7 Oscarów jeśli mielibyśmy porównywać tylko te dwa seriale.
Wszystkie postacie absolutnie betonowe, jałowe, większość aktorów wyglądała tak jakby miała korek w du**e którego nie mogą wyciągnąć ale coś uwiera.
Role i aranżacja absolutnie pomylone. Główny bohater przez większość serialu zachowywał się tak jakby reżyser mu wcześniej powiedział że ma się zachowywać jak debil. Zamiast Behawiorysty ten serial mógłby się nazywać równie dobrze "Bibliotekarz" albo "Behapowiec". Policja i prokuratorzy to jakiś żart. Oprócz "ku*wy" i "wyp**rdalaj" nie było tam nic innego. Terapeutka, córka i Horst to jeszcze większy żart którego nawet nie komentuje.
Błędów logicznych jest tyle że po 3 odcinku przestałem się już śmiać. Specjalista od behawiorystyki nie widzący oczywistych schematów zacjowań, policja nie widząca oczywistych faktów, Horst wyglądający jak specjalista od cybersecurity w Google ale dał się podejść jak dziecko 3 razy.
I te obrzydliwe przytyki do polityki....