Niby fajny temat i powinno być ok, ale kiedy patrzę na Clairę to widzę tę samą rolę która grała w Homeland tylko 15 lat później. Jakaś taka podenerwowana cały czas jest, roztrzęsiona, oczy rozbiegane.
Czuję się przez to niekomfortowo.
Dałabym więcej gwiazdek, bo atmosfera gęsta, ale histeryczna Claire Danes jak dla mnie nieoglądalna.
…. (oraz co w nim było), który główna bohaterka trzyma w ręce przeglądając pocztę w 6.30 minucie pierwszego odcinka? Na kopercie widnieje napis „PROSZĘ, POMÓŻ „ Skończyłam już serial, więc może coś przegapiłam, ale nie znalazłam odpowiedzi.
Nudny, po prostu nudny. Zapowiadał się świetnie ale to wszystko. Zamiast mocniej wejść w mroczne klimaty i wykorzystać potencjał głównego aktora, który już samym spojrzeniem może zmrozić, to zrobiła się z tego opera mydlana. Z odcinka na odcinek co raz gorzej. Liczyłam na mocny thriller a tu takie tam frazesy bez...
Atmosfera w serialu była gęsta i przez wszystkie odcinki czułam się niezręcznie i jakby w stresie. Ale końcowo odbieram to za zaletę, bo serial zrobił jakieś wrażenie i ciekawość sprawiła, że obejrzałam cały w dwa wieczory.
Trochę mam niedosyt tego krótkiego zakończenia, liczyłam, że je trochę bardziej rozwiną a tu w...
Przez wszystkie odcinki miałam wrażenie, że znam głównego bohatera psychopatę… Właśnie zobaczyłam na półce biografię Muska i nawet zdjęcie od razu skojarzyło mi się z głównym bohaterem. Czyżby reżyserzy filmu czerpali z biografii pana Elona ?
Czy tylko ja mam takie wrażenie ?
Rola Claire faktycznie denerwująca i...
Nie wiem dlaczego, ale już w pierwszym odcinku Bestii we mnie ten ‘nowy sąsiad’ Jarvis ze swoim ochroniarzem momentalnie skojarzył mi się z Langerem Piotrem z książek Remigiusza Mroza – może przez tę bezpardonowość i natarczywość, od której robi się taki lepki, trudny do opisania niepokój.
To wrażenie świetnie...