UWAGA, SPOILERY!
.
.
.
.
.
.
.
.
Macie jakieś refleksje po 5 sezonie?:) Szokująca ostatnia scena, tworząca szereg wątpliwości co dalej. Do tego zła wiadomość: http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,5460392,Nip_Tuck___jeszcze_tylko_jeden _sezon__.html
Skoro jeszcze jeden sezon przed nami (oby było ich więcej) to logicznym byłoby twierdzić, że Sean nie zginie. Co ja piszę, wiadomo, że się wyliże, to nie LOST, gdzie głównych bohaterów jest na pęczki i jeden 'w tą czy we w tą' nie robi różnicy :)
A cały sezon uważam za świetny, szkoda, że przez strajki scenarzystów musiał zostać skrócony, bo trzymał klimat i 14 odcinków to stanowczo za mało. Ogólnie nieporównywalnie lepszy od średniego 4 sezonu. Dużym plusem było wprowadzenie postaci Eden, choć okrutna i przebiegła, nadawała tempa akcji. No i oczywiście Coleen, kluczowa postać w tym sezonie. Pomimo, że to już 5 sezon to serial nie stracił swojej świeżości i pomysłowości, ciągle zaskakuje i szokuje nowymi wątkami i jedynie przewidywalny jest Christian, który już lekko nudzi. I Julia, która jest bardzo męcząca w roli neurotyczki obgryzającej paznokcie (pewnie dlatego scenarzyści postanowili dać jej 'nową', czystą osobowość ;p). A, i szkoda, że Liz trochę olali w tym sezonie, bo jest bardzo sympatyczną postacią, która zasługuje na jakiś nowy, ciekawy wątek.
Btw, małe pytanie, bo trochę się pogubiłam (albo nie oglądałam zbyt uważnie): Olivia odeszła od Julii, więc te sceny w jej mieszkaniu jak ze sobą rozmawiały i Olivia powiedziała do niej, że wysłała jej włosy do labolatorium były tylko w wyobraźni Julii? Czy może działo się to na prawdę a dopiero potem Olivia odeszła (po raz drugi)? I'm confused.
2010 i 2011!!??!!??!! ale beznajdzieja.... to nawet na 2009 sie nie wyrobia?! dajcie spokoj...
no dobra, a tak na temat to uwazam, ze 5 sezon byl swietny, genialnie sobie poradzili z "odswiezeniem" serialu przenoszac akcje do hollywood. no i dlatego tym bardziej sie wkurzam, ze tak dlugo trzeba czekac na kontynuacje... do 2010 roku zdarze zapomniec o czym jest serial nie wspominajac o akcji 5 serii... wrrrrr!!!
Beznadzieja, szczególnie że ostatni odcinek pozostawia zbyt dużo otwartych wątków, więc tym większy niedosyt u widza.
Jak dla mnie to teraz powini dokączyc 5 sezon a dopiero pozniej brac sie za 6 , serial swietny , zawsze cos sie dzieje , n ie ma nudnych odcinków , Noi mozna powiedziec ze czasem mimo brutalnosci tego serialu , posiade on pozytywne przeslanie , oraz pokazuje zachoawania ludzkie w roznych sytuacjach zyciowych.