Jeden z bardziej zlozonych seriali na rynku :) bardzo intensywny i mimo tego, ze czasami naciagny, bardzo prawdziwy, Nie zapominajmy, ze to jest TV i pewne rzeczy musza byc atrakcyjne wizualnie i dramaturgicznie, zeby nie nudzily - niestety ludzie o tym zapominaja. Gdyby filmy i seriale robili zgodnie z prawda czasu (tak jak jest w zyciu), to nikt by ich nie ogladal, bo bylyby za nudne.
Nikt tu ni jest czarno-bialy. moja ulubiona postacia jest Christian Troy, bo to najbardziej zlozona postac z tej grupy. ktos tu napisal, ze go denerwuje aktor grajacy Seana. uwazam, ze to idealny aktor do tej roli, bo Sean to osoba z mocnym kosccem moralnym i etycznym oraz troszke zbyt zasadniczy czasami i ten aktor, poprzez subtelnosci gry aktorskiej, potrafi oddac to wszystko idealnie.
SUBTELNOSCI. to chyba idealne slowo, ktorym mozna by opisac ten serial. przy mocnej fabule i bardzo atrakcyjnej oprawie wizualnej, aktorzy operuja wspanialymi subtelnosciami i to chyba mi sie podoba w tym serialu.
no i oczywiscie te operacje, przy ktorych nie da sie spokojnie zjesc lunchu :)
PRAWDZIWA PERELKA (w porownaniu z m. in. papierowym i obecnie nudnym Jackiem Baurem ratujacym swiat po raz nie wiadomo ktory)