Ciężko tu się rozwodzić, w końcu jest to mocno oparte na historii z oryginału, ale mimo wszystko ogląda się przyjemnie i z ciekawością. Najciekawsza z pewnością jest historia żołnierza, który wraca z Afganistanu. Jest to duża zasługa potężnej kreacji Dorocińskiego, jak zwykle wyciska maksimum z roli, jaką otrzymał.
Lubię też historię dziewczyny grającej na skrzypcach oraz Andrzeja - terapeuty. Pozostałe dwie to raczej wypełniacze, ale mimo wszystko ogląda się dobrze.
Jeden z niewielu seriali polskiej produkcji który o czymś opowiada.