Pamiętacie "Człowieka z marmuru" i "Człowieka z żelaza"? Nie jestem pewna, ale zdaje mi się, że oni po raz pierwszy od tamtej pory wystąpili razem. Czy jest na sali jakiś ekspert od polskiego kina, który zweryfikuje moje podejrzenia?
Czekamy do 17-go października. Miodzio.
Oboje pojawili się w filmach "Ostatni rozdział" i "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową", ale nie wiem, czy mieli wspólne sceny. A między "Człowiekiem z marmuru" i "Człowiekiem z żelaza" był jeszcze film "Bez znieczulenia" - zupełnie nie zrozumiałam, kogo właściwie Janda tam grała, natomiast Radziwiłowicz był na ekranie przez jakąś minutę.