Jako niby tacy wielcy fani wolności wszyscy oni należy do klubów o podobnej organizacji, podobnych znakach klubowych i motocyklach ;)
Więc dla mnie to oni się tak odróżniają od ogółu jak hipsterzy.
Dalej dlaczego zawsze jeżdżą na harleyach?
Rozumie coś takiego w US bo to amerykańska marka, legenda i tradycja, ale poza USA dlaczego ktoś jeździ na słabo wykonanych drogich maszynach?
W dodatku o idiotycznym wyglądzie i przez to nie wygodnych, te modele z serialu były spoko bo to taki klasyczny wygląd, ale teraz większość gangów ma przerabiane maszyny.

Jeśli patrzy się z boku na te ich przepychanki to one nie mają żadnego sensu, kolesie się leją bo tamci mają inne barwy (to jest poziom kibolstwa), chyba że ma to podłoże przestępcze, wtedy ma to jakiś sens.

Jeśli tak popatrzeć to ci twardzi motórzyści są bardzo lajtowi, w porównaniu do zwykłych dresiarskich gangów z Polski czy już w ogóle Rosji lub USA nie ma żadnego porównania.

I na koniec do samego serialu, większość z postaci najprawdopodobniej nigdzie nie pracowała, a sam Snoddy przyznał że żyje z renty którą uzyskał nielegalnie. Więc to jedna wielka banda mętów i pasożytów.